Poczucie zagrożenia i wybory wiosną przyszłego roku. Czy taki ma być plan Tuska?
"Po powrocie z urlopu, kontynuując objazd po Polsce, Donald zamierza napędzać poczucie zagrożenia" - pisze tygodnik "Wprost", powołując się na informatora, który odsłania kulisy planu Tuska. Jednocześnie lider Platformy Obywatelskiej ma zbierać szable na przedterminowe wybory parlamentarne.
2021-07-15, 10:35
Jak czytamy, polityczny plan Donalda Tuska zakłada rychłe odejście Jarosława Gowina ze Zjednoczonej Prawicy - nawet jeszcze latem - i rozpad monolitu obozu rządzącego. W konsekwencji Jarosław Kaczyński miałby zdecydować się na przyspieszone wybory.
Powiązany Artykuł
"W konfrontacji z premierem niewiele będzie mieć do powiedzenia". Milczanowska o Tusku
- Donald szykuje się na wybory wiosną 2022 roku – mówi informator "Wprost".
Jego zdaniem, Tusk może poprawić notowania Platformy Obywatelskiej nawet o 10 proc., a wtedy do współpracy dojrzeją PSL i partia Szymona Hołowni, którzy po powrocie Tuska tracą w sondażach.
Na razie jednak Tusk po krótkiej obecności na polskiej scenie politycznej wyjechał na wczasy do Chorwacji. Do tej pory nie zaprezentował programu, a po powrocie z wakacji - według "Wprost" - ma skupić się na budowaniu poczucia zagrożenia i "sugerować, że są za nim wysyłane bojówki, które są niebezpieczne dla niego i jego rodziny".
REKLAMA
wprost/fc
REKLAMA