Podwójne standardy PO ws. majątków polityków? Kropiwnicki zmienił narrację, gdy wspomniano o Tusku

2021-08-06, 10:11

Podwójne standardy PO ws. majątków polityków? Kropiwnicki zmienił narrację, gdy wspomniano o Tusku
Tusk mówi o "żydzie Kaczyńskim" . Foto: shutterstock/Drop of Light

- Przepisanie majątku na żonę przez polityka to naganna, typowo pisowska, praktyka – ocenił w rozmowie z wp.pl Robert Kropiwnicki z PO, jednak, gdy dowiedział się, że postąpił tak Donald Tusk, to nagle… zmienił narrację.

Dziennikarze wp.pl sprawdzili stan posiadania szefa Platformy Obywatelskiej. Zwrócili przy tym uwagę, że ponad dwa miesiące temu opisali majątek, który udało się zgromadzić Mateuszowi i Iwonie Morawieckim. Całość ich majątku wycenili na ok. 40 milionów złotych. Okazało się też, że zdecydowaną większość nieruchomości premier przepisał na żonę.

Powiązany Artykuł

michał wójcik 1200.jpg
Michał Wójcik: Donald Tusk był przy władzy przez wiele lat i wiele złego zrobił dla Polski

Jak wynika z artykułu wp.pl, przez ostatnie lata stan finansów Tuska znacząco się poprawił. Z wyliczeń portalu Money.pl wynika, że przez lata spędzone w Brukseli mógł zarobić ok. 6,7 mln zł. Do tego dochodzą kolejne profity z racji pełnienia funkcji przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej.

"W poszukiwaniu należących do niego nieruchomości, przystąpiliśmy do przeglądania ksiąg wieczystych. Ku naszemu zdziwieniu Tusk na początku sierpnia 2021 r. nie miał żadnych domów, mieszkań, lokali użytkowych, działek, gruntów rolnych. Nic. Zero. Nawet tych nieruchomości, które w 2014 r. zgłosił jako swoje. Dziś już nie są jego. Co się stało? Z ksiąg wieczystych, które przeglądaliśmy, wynika, że 17 sierpnia 2017 r. jeden z gdańskich notariuszy dokonał podziału majątku pomiędzy Małgorzatą Tusk a Donaldem Franciszkiem Tuskiem. W efekcie nieruchomości przeszły na własność małżonki byłego premiera" - czytamy.

Czytaj także:

Portal podaje, że wśród tych nieruchomości znajduje się posiadłość letniskowa położona na Kaszubach w okolicach Kartuz. "Działka Tusków to 3056 metrów kwadratowych, z domkiem o wielkości 130 metrów kwadratowych i dostępem do niewielkiego stawu. W 2014 r. Donald Tusk w oświadczeniu majątkowym wycenił tę działkę letniskową na 150 tys. złotych" - czytamy. Z wyliczeń portalu wynika, że działka ta jest obecnie warta ok. pół miliona złotych.

"Kolejna nieruchomość, którą były premier przepisał na żonę, to ich rodzinne mieszkanie w niewielkiej dwupiętrowej kamienicy w Sopocie, w dzielnicy Karlikowo" - wskazuje portal. Według szacunków ekspertów jest ono warte 1 mln 85 tys. 750 zł.

Powiązany Artykuł

tusk 1200 pap
"Jak zmienia się szef, otoczenie powinno się dostosować". Kluzik-Rostkowska o zmianach w KO

"Drugie mieszkanie, które Tusk przepisał na żonę, znajduje się dwa kilometry dalej, w dzielnicy Górny Sopot. To dwa pokoje z kuchnią, w sumie 40 metrów kwadratowych, tuż obok komendy policji" - donosi wp.pl. Jego wartość oceniono na 534 tys. 600 zł.

Kropiwnicki zmienia front

"O decyzję Donalda Tuska postanowiliśmy spytać polityków. Na początku rozmów najpierw ogólnie pytaliśmy o przepisywanie majątków na żony. Dopiero po kilku minutach - gdy wszyscy nasi rozmówcy oceniali zachowanie premiera Mateusza Morawieckiego - wskazaliśmy, że chodzi nam nie o Morawieckiego, lecz o Tuska" - czytamy.

"Przepisanie majątku na żonę przez polityka to naganna, typowo pisowska, praktyka" - ocenił w rozmowie z portalem Robert Kropiwnicki, członek zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej.

"Kropiwnicki wskazał, że ukrywanie swojej własności to oszukiwanie wyborców. Gdy jednak dowiedział się, że na żonę swój majątek przepisał pełniący obowiązki przewodniczącego PO Donald Tusk, zmienił front. Podkreślił, że to »sytuacje nieporównywalne« oraz że czepiamy się szczegółów. Po czym parlamentarzysta stwierdził, że nie ma czasu na dalszą rozmowę" - podaje portal.

dn

Polecane

Wróć do strony głównej