"Czekamy na stanowisko Stanów Zjednoczonych". Szef MON o sytuacji w Afganistanie

Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, co pozwoliło talibom na zajęcie dużej części terytorium kraju i otoczenie stolicy państwa, Kabulu.

Powiązany Artykuł

Wizy humanitarne dla osób, które współpracowały z Polską w Kabulu. Premier: dotrzymujemy sojuszniczych zobowiązań

Według najnowszych doniesień medialnych, talibowie przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim w Kabulu. Wcześniej w niedzielę prezydent Afganistanu Aszraf Ghani wcześniej opuścił miasto i wyjechał za granicę, prawdopodobnie do Tadżykistanu. Państwa UE i NATO ewakuują obecnie swych obywateli z Afganistanu.

Pomoc dla Afganistanu 

O to, jak świat może pomóc Afgańczykom, Mariusz Błaszczak pytany był na antenie TVP Info. - To jest oczywiście duże wyzwanie, które stoi przed wolnym światem - odparł minister. Przypomniał, że 20 lat temu wojsko polskie zorganizowało swój kontyngent w Afganistanie "w akcie solidarności wobec zaatakowanych Stanów Zjednoczonych".

Posłuchaj

Minister obrony narodowej M.Błaszczak o sytuacji w Afganistanie (IAR) 0:32

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- My jesteśmy specjalistami od wschodniej flanki NATO, jesteśmy specjalistami od zagrożeń, które dotyczą Europy Wschodniej i tu rzeczywiście jesteśmy państwem, które ma duże doświadczenie (...) Ale oczywiście nie odmawiamy solidarności wobec innych, czego przykładem były wydarzenia sprzed 20 lat - powiedział minister.

• Media: prezydent Afganistanu opuścił kraj. Uda się do sąsiedniego państwa
• W Afganistanie jest pięciu Polaków. MSZ: są w stałym kontakcie z konsulem w Nowym Delhi
• Talibowie triumfują w Afganistanie. Media: opuściliśmy Afgańczyków

Oczekiwanie na ruch USA

Powiązany Artykuł

"W zamian za szkolenie zamachowców i konstruowanie bomb". Talibowie chronią Al-Kaidę w Afganistanie?

Jak dodał, w sprawie Afganistanu to Stany Zjednoczone są "państwem, które ma inicjatywę". - Oczekujemy na stanowisko amerykańskie w tej sprawie - podkreślił Mariusz Błaszczak.

Pytany, jak ocenia decyzję USA i NATO o tym, by wycofać się z Afganistanu, szef MON odpowiedział, że sprawa jest "bardzo trudna". - Dużo wysiłku włożył wolny świat (...) w przygotowanie armii afgańskiej do tego, żeby mogła zapewnić bezpieczeństwo Afganistanowi. Sytuacja rozwija się dynamicznie, trudno tu wskazywać na konkretne błędy, zaniechania, wymaga to szczegółowej analizy - powiedział.

Mariusz Błaszczak zaznaczył, że w polskim interesie leży przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa w naszym kraju i na wschodniej flance NATO. - Nie uciekamy jednak od solidarności wobec naszych sojuszników, jesteśmy otwarci na sugestie, gotowi do dyskusji. Polskie służby dyplomatyczne będą oczywiście w niej uczestniczyły - powiedział.

Polacy w Afganistanie 

Według informacji polskiego MSZ w Afganistanie przebywa aktualnie pięciu obywateli Polski, którzy w sprawie możliwości ewakuacji z terytorium tego kraju są w stałym kontakcie m.in. z konsulem RP w Nowym Delhi.

MSZ podkreśliło jednocześnie, że od wielu lat utrzymuje najwyższy, czwarty poziom zagrożenia dla podróżujących, w ramach którego odradzane są wszelkie podróże do Afganistanu. - W ubiegłym tygodniu ponowiliśmy apel o natychmiastowe opuszczenie kraju przez naszych rodaków zarówno za pośrednictwem kanałów społecznościowych jak i bezpośrednio w rozmowach z naszymi obywatelami - przypomniano.

Powiązany Artykuł

Kto skorzysta na destabilizacji Afganistanu? Ekspert PISM o możliwych scenariuszach

Polska misja wojskowa w Afganistanie zakończyła się oficjalnie 30 czerwca. Premier Mateusz Morawiecki zadeklarował pomoc dla Afgańczyków, którzy współpracowali z Polakami w Afganistanie.

jbt/kmp