"Upadek instytucji immunitetu". Poseł KO próbował biegiem sforsować granicę z Białorusią
W Usnarzu Górnym, na granicy polsko-białoruskiej, po stronie Białorusi, od kilkunastu dni koczuje grupa migrantów, które nie zostały wpuszczane do Polski. Tymczasem w sieci pojawił się film, na którym widać jak jeden z posłów KO Franciszek Sterczewski próbuje wbiec między funkcjonariuszy policji i Straży Granicznej. Zachowanie posła wywołało burzę w internecie.
2021-08-24, 20:47
Powiązany Artykuł
"Jesteśmy celem prowokacji, która ma wprowadzić chaos". Premier o sytuacji na granicy z Białorusią
Dziennikarz TVP Jakub Wojtanowski opublikował na Twitterze nagranie wideo, na którym widać, co robi poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski.
- Mateusz Kosiński o sytuacji na granicy z Białorusią: moje zdziwienie budzi głupota części opozycji
- Rzecznik SG: ostatniej doby 126 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej
Widać na nim, jak poseł KO biegnie z torbą między funkcjonariuszami policji i Straży Granicznej.
Premier Mateusz Morawiecki cały czas powtarza, że mamy do czynienia z poważną sytuacją. - Bardzo pesymistyczny scenariusz to ten z bardziej otwartym wsparciem Rosji. Jestem jednak przekonany, że skutecznie obronimy naszą granicę i nie obawiam się tego, że doprowadzi to do głębokiej destabilizacji - powiedział.
REKLAMA
Jednocześnie podkreśla, że "jesteśmy celem prowokacji, która ma wprowadzić chaos".
Powiązany Artykuł
Wiceminister sprawiedliwości: opozycja realizuje scenariusz napisany przez Łukaszenkę i Putina
Tymczasem politycy opozycji jeżdżą na granicę z zamiarem pomocy "uchodźcom". Zachowanie samego posła Sterczewskiego wywołało lawinę komentarzy. Zwrócono uwagę na groteskowość i zachowanie nielicujące z godnością posła.
Pod ostatnim tweetem polityka opozycji lawinowo rośnie liczba komentarzy. Przeważają krytyczne opinie.
***
W Usnarzu Górnym k. Krynek (Podlaskie), na granicy po stronie białoruskiej, od kilkunastu dni koczuje grupa cudzoziemców. Osoby te nie są wpuszczane do Polski, granicę zabezpiecza Straż Graniczna i żołnierze, jest tam też policja. Według ostatnich informacji, podawanych przez SG, grupa koczujących liczy 24 osoby.
REKLAMA
twitter.com/PAP
pb
REKLAMA