"Totalna opozycja wykorzystuje tę sytuację do awantury politycznej". Pęk o sytuacji na granicy
- Podstawowy imperatyw działania opozycji totalnej jest taki, że im gorzej dla polskiego państwa, im gorzej dla polskiego rządu, tym lepiej - powiedział w programie "Gość Wiadomości" wicemarszałek Senatu Marek Pęk.
2021-10-04, 21:07
Powiązany Artykuł
Szef Frontexu z wizytą na granicy polsko-białoruskiej. "Zapoznał się z działaniami SG, był pod wrażeniem"
Dyrektor wykonawczy Agencji Frontex Fabrice Leggeri oraz wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki wizytowali w poniedziałek granicę polsko-białoruską.
Leggeri, jak poinformowano w komunikacie resortu, zapoznał się z działaniami Straży Granicznej i był pod wrażeniem środków wykorzystanych do odpowiedniego zabezpieczenia granicy. Jak dodano, podziękował też Polsce za współpracę z Frontexem od początku kryzysu, bieżącą wymianę informacji i dostarczanie Agencji danych na temat sytuacji na granicy.
- Rzecznik Praw Dziecka: grupa migrantów z ośrodka w Michałowie domagała się transportu do Niemiec
- Na granicy z Białorusią stanie mur. Wiceszef MON: skorzystamy z doświadczeń międzynarodowych
- Tak imigranci grają na emocjach i wywierają presję. Oficer Straży Granicznej wyjaśnia ich taktykę
Zdaniem Marka Pęka "instytucje europejskie, a tym razem Frontex, oceniają działania Straży Granicznej, rządu i państwa polskiego bardzo dobrze, bo robimy wszystko, by zapobiec eskalacji tej niesamowitej fali, która jest elementem wojny hybrydowej, wieloetapowym działaniem Łukaszenki" - powiedział wicemarszałek Senatu.
REKLAMA
Apel do Tuska
Polityk skrytykował również działania opozycji. "Totalna opozycja nie jest w stanie spojrzeć na tę sytuację w prawdzie. Wykorzystuje tę sytuację do awantury politycznej. Co do zasady jest to działanie przemyślane, wyrachowane i cyniczne, bardzo szkodliwe dla polskiego państwa. Podstawowy imperatyw działania opozycji totalnej jest taki, że im gorzej dla polskiego państwa, im gorzej dla polskiego rządu, tym lepiej".
Zwracając się do polityka PO Jarosława Urbaniaka, podkreślił, że "tak naprawdę nie szkodzicie PiS czy Zjednoczonej Prawicy, ale osłabiacie państwo i owoce tego zbieramy my wszyscy".
Marek Pęk zaapelował także do lidera PO. - To mój apel do Donalda Tuska, by przestał zachowywać się jak internetowy troll, ale by zaapelował do opozycji, by zaczęła mówić językiem, chociażby instytucji europejskich, które przyjeżdżając tu jeszcze lepiej, wyrobiły sobie zdanie o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej - dodał.
dn/tvp.info/wPolityce.pl/PAP
REKLAMA
REKLAMA