Orzecznictwo wielu krajów UE wskazuje na prymat prawa krajowego nad unijnym

2021-10-08, 13:56

Orzecznictwo wielu krajów UE wskazuje na prymat prawa krajowego nad unijnym
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/nitpicker

W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kilka przepisów Traktatu o UE jest niezgodnych z przepisami polskiej konstytucji. W wielu krajach Unii w ostatnich latach i miesiącach zapadały podobne wyroki, wskazujące na prymat krajowego porządku konstytucyjnego.

W czwartek Trybunał Konstytucyjny, po rozpoznaniu wniosku premiera Mateusza Morawieckiego, uznał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z Konstytucją RP.

Niezgodne z konstytucją są także: przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm oraz przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta i legalności uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.

Powiązany Artykuł

pawel jablonski pap_20210816_08F 1200.jpg
Wiceszef MSZ: wyrok TK jest kolejnym etapem sporu z Unią Europejską

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego wywołał falę komentarzy. Politycy opozycji wskazują, że stawia on pod znakiem zapytania przyszłość Polski w Unii Europejskiej, ale też przytaczane są wcześniejsze orzeczenia TK i wskazywane kraje, gdzie ogłoszono podobne rozstrzygnięcia.

Niemcy podważają orzeczenie TSUE

I tak np. niemiecki Trybunał Konstytucyjny w maju 2020 roku uznał, że Europejski Bank Centralny (EBC) przekroczył swoje uprawnienia, gdy skupował od 2015 roku obligacje krajów strefy euro. Według niemieckich sędziów było to częściowo niezgodne z niemiecką konstytucją. Niemiecki Trybunał podważył tym samym wcześniejsze orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE, który w grudniu 2018 roku zaakceptował skup obligacji.

Czytaj także:

Orzeczenie niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego wzbudziło obawy Komisji Europejskiej, choć przez ponad rok nie spowodowało żadnej reakcji. Nieoczekiwanie 9 czerwca KE rozpoczęła wobec Berlina procedurę naruszenia prawa UE.

Europejskie przykłady

Polska i Niemcy nie są jedynymi krajami członkowskimi, w których wydane zostały takie orzeczenia. Podobne wyroki, wskazujące na prymat prawa krajowego nad unijnym, zapadały m.in. we Francji, Włoszech, w Czechach, Hiszpanii czy na Litwie.

Powiązany Artykuł

piotr muller forum 1200 .jpg
Müller: TK dał granicę, że w zakresie kompetencji niepowierzonych prawo krajowe ma pierwszeństwo

W kwietniu tego roku francuska Rada Stanu, będąca odpowiednikiem najwyższego sądu administracyjnego, orzekła w uzasadnieniu decyzji dot. zbierania danych przez operatorów komórkowych, że francuska konstytucja pozostaje nadrzędna wobec prawa europejskiego.
8 czerwca rumuński Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie przepisów ustawy dot. ustroju sądów, stwierdzając, że prawo UE nie ma pierwszeństwa nad rumuńską konstytucją.

Tymczasem w styczniu 2020 roku Sąd Najwyższy Hiszpanii odrzucił wyrok TSUE w sprawie Oriola Junquerasa, który został wybrany na europosła. Tym samym sąd dał do zrozumienia, że porządek prawny Hiszpanii jest ważniejszy niż unijny.

Podobne wyroki były też wydawane w poprzednich dekadach. Przykładowo, litewski Trybunał Konstytucyjny w 2006 roku orzekł, że prawo UE ma pierwszeństwo nad zwykłymi aktami prawnymi litewskiego parlamentu, ale nie nad konstytucją Litwy. Również w 2006 roku Sąd Konstytucyjny Czech w wyroku dot. kwot cukrowych odrzucił doktrynę bezwzględnego pierwszeństwa prawa wspólnotowego. Wcześniej, w 2001 roku, francuska Rada Stanu wydała wyrok, wskazując, że zasada pierwszeństwa prawa wspólnotowego nie może podważać mocy francuskiej konstytucji.

Wcześniejsze orzeczenia TK

Minister ds. europejskich Konrad Szymański przypomniał z kolei, że TK wydawał już wcześniej wyroki w sprawie zgodności aktów prawa UE, w tym traktatów UE, z polską konstytucją. Chodzi o orzeczenia z 2005 i 2010 roku, które – jak powiedział Szymański - "opierały się na prymacie konstytucji RP oraz konieczności uzgodnienia obu porządków prawnych w przypadku kolizji". Zwrócił też uwagę, że Komisja Europejska wtedy nie reagowała.

Powiązany Artykuł

Jarosław Kaczyński free tt-663.jpg
"Najwyższym aktem prawnym jest konstytucja". Jarosław Kaczyński o wyroku Trybunału Konstytucyjnego

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 11 maja 2005 roku, gdy przewodniczącym składu był Marek Safjan, dziś sędzia TSUE, przytaczał też Radosław Fogiel. Zapisano w nim m.in. "Zagwarantowane w art. 91 ust. 2 Konstytucji pierwszeństwo stosowania umów międzynarodowych, ratyfikowanych na podstawie upoważnienia ustawowego lub podjętego w trybie ogólnokrajowego referendum upoważniającego (zgodnie z art. 90 ust. 3), w tym: umów o przekazaniu kompetencji »w niektórych sprawach« - przed postanowieniami ustaw niedających się współstosować - nie prowadzi wprost (i to w żadnym zakresie) do uznania analogicznego pierwszeństwa tychże umów przed postanowieniami Konstytucji". 

"Konstytucja pozostaje zatem - z racji swej szczególnej mocy - »prawem najwyższym Rzeczypospolitej Polskiej« w stosunku do wszystkich wiążących Rzeczpospolitą Polską umów międzynarodowych. Dotyczy to także ratyfikowanych umów międzynarodowych o przekazaniu kompetencji »w niektórych sprawach«. Z racji wynikającej z art. 8 ust. 1 Konstytucji nadrzędności mocy prawnej korzysta ona na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z pierwszeństwa obowiązywania i stosowania" - czytamy dalej.

Zachowanie suwerenności państwa

Powiązany Artykuł

henryk domański 1200.jpg
Kwestia wyższości prawa unijnego nad krajowym. Prof. Domański: Brukseli nie podoba się polski rząd

Wyrok TK z 2010 roku przypomniał z kolei dr Łukasz Adamski, ekspert ds. polityki zagranicznej, wicedyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia.

"Zachowanie pierwszeństwa Konstytucji w warunkach integracji europejskiej musi być uznane za równoznaczne z zachowaniem suwerenności państwa" - tłumaczył wówczas Trybunał Konstytucyjny.

"Zasada zachowania suwerenności w procesie integracji europejskiej wymaga respektowania w tym procesie konstytucyjnych granic przekazywania kompetencji, wyznaczonych przez zawężenie owego przekazania do niektórych spraw, a zatem zapewnienia właściwej równowagi pomiędzy kompetencjami przekazanymi a zachowanymi" - brzmi kolejny fragment cytowany przez eksperta.

Czytaj także:

Wśród kompetencji istotnych dla suwerenności Trybunał wymienił m.in. wymiar sprawiedliwości, władzę nad własnym terytorium państwa, armią i siłami zapewniającymi bezpieczeństwo oraz porządek publiczny".

Dr Adamski zwraca również uwagę na fragment, w którym TK uznaje, że "interpretacja postanowień traktatowych zmierzająca do przekreślenia suwerenności państwowej czy zagrożenia tożsamości narodowej, do pozatraktatowego przejmowania suwerenności w zakresie kompetencji nieprzekazanych, byłaby sprzeczna z Traktatem z Lizbony".

PAP/fc

Polecane

Wróć do strony głównej