Dariusz Klimczak: Donald Tusk proponuje manifestowanie pod publiczkę
- Jeżeli chcemy przedstawić swoje racje i pokonać PiS, to musi to być bardzo precyzyjny, inteligentny plan polityczny, a nie manifestowanie pod publiczkę, a to proponuje Donald Tusk - powiedział poseł PSL Dariusz Klimczak. - Uważam, że nie pojawimy się na tej manifestacji - podkreślił.
2021-10-08, 18:52
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy UE działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z konstytucją. Za takowy uznano też przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm. W orzeczeniu wskazano również, że przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa ws. powołania sędziów są niezgodne z konstytucją.
Powiązany Artykuł
Minister sprawiedliwości: politycy opozycji z Tuskiem na czele zapomnieli, że podkreślali nadrzędność konstytucji
Demonstracja "w obronie Polski europejskiej"
Lider PO Donald Tusk po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego zaapelował na Twitterze i Facebooku, aby w niedzielę pojawić się na demonstracji "w obronie Polski europejskiej".
Jak podał portal tvp.info "o tym, czy na manifestację organizowaną przez Tuska przybędą przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego politycy tej frakcji mają zadecydować dziś. W rozmowie z polskatimes.pl poseł ludowców Dariusz Klimczak ocenił, że posłowie jego ugrupowania prawdopodobnie nie pojawią się na manifestacji".
"Byliśmy na wszystkich demonstracjach przeciwko PiS"
- Byliśmy na wszystkich demonstracjach, które odbywały się przeciwko PiS w bardzo ważnych sprawach: sądownictwa, rolnictwa, ochrony zdrowia i wielu, wielu innych. Protesty nie zdały egzaminu - oświadczył.
REKLAMA
- "Polsce nie grożą żadne kary finansowe". Prof. Gontarski o możliwych konsekwencjach orzeczenia TK
- Orzecznictwo wielu krajów UE wskazuje na prymat prawa krajowego nad unijnym
- Jeżeli chcemy przedstawić swoje racje i pokonać PiS, to musi to być bardzo precyzyjny, inteligentny plan polityczny, a nie manifestowanie pod publiczkę, a to proponuje Donald Tusk. Wiem, że jego nie było parę lat w Polsce, ale przez ten czas protestowaliśmy na wszystkie możliwe sposoby i to nic to nie dało - zaznaczył Dariusz Klimczak.
Powiązany Artykuł
Senatorowie zatwierdzili nowelizację budżetu. Wprowadzili kilka poprawek
Poseł PSL był także pytany, czy Tusk przypadkowo wybrał miejsce demonstracji tuż obok kościoła, w którym odprawiona zostanie msza święta w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej mówi, że "oczywiście, nie ma przypadków".
"Donald Tusk lubi się pokazywać w miejscach kameralnych"
- Miejsce idealnie pasuje, bo ostatnio Donald Tusk lubi się pokazywać w miejscach kameralnych, niedużych, u zaprzyjaźnionych prezydentów miast, jak np. przy Neptunie w Gdańsku. Tam pojawiło się sporo osób i widać, że to są duże tłumy. A jeżeli w pobliżu Placu Zamkowego w niedzielę, mniej więcej o tej samej porze, będzie odbywać się miesięcznica smoleńska, to nie ma nic piękniejszego dla podzielenia Polski na pół - dodał.
REKLAMA
IAR/tvp.info/Twitter.com/nt
REKLAMA