Migranci ruszą na granicę w okolicach Terespola? Były białoruski urzędnik o planach Łukaszenki
Decyzje Alaksandra Łukaszenki zakładają nielegalne przekroczenie granicy przez migrantów w okolicach Terespola i Sławatycz. To tam mają oni zostać zwiezieni z Brześcia - pisze dziennik "Fakt", powołując się na informacje byłego białoruskiego urzędnika, a teraz opozycjonisty.
2021-11-13, 07:53
Według informatorów gazety, skuteczna obrona granicy przez nasze wojsko, policję i Straż Graniczną zmusiła służby białoruskiego dyktatora do zmiany planów. Teraz szykują one przerzut migrantów w innym miejscu granicy. Nowe plany zakładają nielegalne przekroczenie granicy w okolicach Terespola i Sławatycz. To tam migranci mają zostać zwiezieni z Brześcia.
Powiązany Artykuł
"Przykład instrumentalnego traktowania". Migranci zmuszani do marszu wzdłuż ogrodzenia przy granicy
- W mieście i okolicznych miejscowościach jest ich już około tysiąca - mówi "Faktowi" Anatol Kotow, były białoruski urzędnik, obecnie opozycjonista.
- "Najpoważniejszy od dekad test dla polskich służb". Szef MON o kryzysie na granicy
- "Żołnierzy będzie tylu, ilu będzie trzeba". Szef MON o sytuacji na granicy z Białorusią
"Fakt" dowiedział się, że plan zakłada kilka prób przekraczania granicy, łącznie z przeprawianiem się przez Bug, a kulminacji akcji można spodziewać się w każdej chwili.
REKLAMA
Nasze służby panują jednak nad sytuacją i zapewniają gazetę, że i w tym miejscu są przygotowane do skutecznej ochrony granicy. - Na tę chwilę siły w postaci 2,5 tys. funkcjonariuszy Nadbużańskiej Straży Granicznej są wystarczające - mówi "Faktowi" porucznik Dariusz Sienicki z Nadbużańskiej Straży Granicznej.
ng
REKLAMA