Pogrzeb Maurycego Mochnackiego. Premier: skutecznie budował nowoczesną polską tożsamość

Premier Mateusz Morawiecki oddał cześć Maurycemu Mochnackiemu, uczestnikowi i kronikarzowi powstania listopadowego, myślicielowi politycznemu, którego prochy sprowadzono z Francji do Polski. Szef polskiego rządu podkreślił, że uczczenie pamięci Maurycego Mochnackiego to także oddanie czci całej polskiej emigracji popowstańczej.

2021-11-27, 14:03

Pogrzeb Maurycego Mochnackiego. Premier: skutecznie budował nowoczesną polską tożsamość
- Maurycy Mochnacki patrzył na naród jak na całość - podkreślił premier. Foto: Kancelaria Premiera/Twitter

Trumna ze szczątkami Maurycego Mochnackiego została przed południem sprowadzona do Polski z Francji. Jego szczątki powitano na wojskowym lotnisku na Okęciu. W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych. Po południu w Katedrze Polowej Wojska Polskiego odbyła się msza żałobna, po której ciało Mochnackiego przewieziono na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie odbyły się uroczystości pogrzebowe. Miały one charakter państwowy. 

"Patrzył na naród jako na całość"

Mateusz Morawiecki mówił po mszy w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, że postać Maurycego Mochnackiego była inspiracją dla kolejnych pokoleń. - Był też praojcem polskiej solidarności. To niesamowite, jak wspaniale potrafił inspirować swoich współczesnych mimo tak trudnego czasu, w jakim przyszło mu żyć - zwracał uwagę szef rządu. 

Szef rządu przypomniał, że w swoich czasach Maurycy Mochnacki był nowatorski, jeśli chodzi o myśl polityczną. - W tamtym czasie, kiedy nie było to oczywiste, Mochnacki patrzył na naród jako na całość, która składa się ze wszystkich grup, klas narodowych. Tego potrzebowaliśmy, to nas rozsadzało - podkreślał Mateusz Morawiecki. - Maurycy Mochnacki skutecznie budował nowoczesną polską tożsamość - akcentował premier.

Posłuchaj

Premier Mateusz Morawiecki: Mochnacki patrzył na naród jako na całość (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

- Maurycy Mochnacki dostrzegł od samego początku, także poprzez swoje dzieło, gdzie patrząc na poprzednie insurekcje, opisywał je z perspektywy narodu. Nie z perspektywy mocarstw, królów, ale właśnie z perspektywy narodu i społeczeństwa - wskazał szef rządu. 

REKLAMA

"Zasiał ziarno prawdziwej nieśmiertelności"

W swoim wystąpieniu premier przypominał, że żołnierz, który idzie w bój zakłada na szyję nieśmiertelnik, gdzie są jego dane osobowe na wypadek śmierci. - Maurycy Mochnacki doznał wielu obrażeń w Powstaniu Listopadowym, był dzielnym żołnierzem, wspaniałym Polakiem, te jego rany stały się jego nieśmiertelnikiem, bo dzięki nim rozpoznaliśmy go - powiedział Mateusz Morawiecki.

- Maurycy Mochnacki mawiał, że "są czyny mądrzejsze od najgłębszego rozumowania". Myślę, że warto, abyśmy i dzisiaj wzięli sobie do serca te jego przemyślenia, jego twórczości, jego spojrzenie na człowieka - powiedział premier. - Maurycy Mochnacki swoim czynem, swoim życiem zasiał ziarno prawdziwej nieśmiertelności, bo był trubadurem wolności, poszukiwania prawdy, niepodległości i solidarności, a to są wartości, które są budulcem ducha - dodał Mateusz Morawiecki.

Czytaj także: 

Literat, powstanie, emigrant

Maurycy Mochnacki (1803-1834) uznawany jest za jednego z najpłodniejszych publicystów politycznych okresu zaborów. Był znany ze swojego radykalizmu i bezkompromisowego diagnozowania przyczyn politycznych klęsk Polski. Studiował na Uniwersytecie Warszawskim, skąd został w 1823 r. relegowany z rozkazu księcia Konstantego za przynależność do Związku Wolnych Polaków. Był uczestnikiem sprzysiężenia Piotra Wysockiego. Wziął udział w Powstaniu Listopadowym. Został odznaczony Orderem Virtuti Militari. Po upadku zrywu emigrował do Francji, gdzie napisał "Powstanie narodu polskiego w roku 1830 i 1831".


mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej