"Absurdalnie drogie i niefunkcjonalne". Nowe wiaty przystankowe w Gdańsku stały się obiektem drwin
Nowe, niepraktyczne wiaty na gdańskich ulicach wzbudziły rozbawienie wśród internautów. - To kolejny przykład braku nadzoru prezydent Aleksandry Dulkiewicz nad Dyrekcją Rozbudowy Miasta Gdańska. Będziemy domagać się od władz wyjaśnień - powiedział portalowi tvp.info radny Miasta Gdańska Przemysław Majewski z PiS.
2021-11-29, 18:07
W Gdańsku pojawiło się 30 nowych wiat przystankowych. Inwestycja kosztowała miasto 1,5 mln złotych. Jak pokazują zdjęcia zamieszczone w mediach społecznościowych, niektóre z wiat nie mają sianek bocznych, dach jest za krótki, a ławki znajdują się poza nimi. Niefunkcjonalne wiaty stały się przedmiotem żartów w internecie.
"Pieniądze wyciekają szerokim strumieniem"
O nieudanej inwestycji pisze na Twitterze radny Miasta Gdańska z Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Majewski.
- Absurdalnie drogie i niefunkcjonalne wiaty to kolejny przykład braku nadzoru prezydent Aleksandry Dulkiewicz nad Dyrekcją Rozbudowy Miasta Gdańska - skomentował radny w rozmowie z portalem tvp.info. Na swoim twitterowym koncie zamieścił zdjęcia najmniej praktycznych wiat, proponując "konkurs na najserdeczniejszy przystanek imienia Aleksandry Dulkiewicz".
- Pieniądze wyciekają szerokim strumieniem na wiaty, place zabaw dla dorosłych czy piaskownice na środku ulicy, a Gdańsk staje się obiektem drwin. Najwyższy czas powiedzieć dość, będziemy domagać się od władz wyjaśnień - powiedział Majewski.
REKLAMA
Miasto odpowiada
Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska odniosła się do zarzutów wobec nowej inwestycji przy ul. Ptasiej. Wiata w tym miejscu pozbawiona jest ścianek bocznych, a ławka nie stoi w jej obrębie.
- Wiata na przystanku autobusowym przy ulicy Ptasiej została zamontowana w takiej formie z uwagi na ograniczoną szerokość chodnika w tym miejscu i konieczność zachowania odpowiednich szerokości umożliwiających przejście, a także przejazd wózków. Ustawienie wiaty o większych rozmiarach w tej lokalizacji znacznie utrudniłoby poruszanie się w obszarze przystanku - tłumaczyła w rozmowie z TVN24 Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
- Wiata przystankowa nie jest jeszcze ukończona, a docelowo będzie oświetlona, zamontowana zostanie również ławeczka i kosz na śmieci - dodała.
tvp.info/kp
REKLAMA
REKLAMA