Przyłapany na kłamstwie. Tak Tusk zabiegał o zabranie Polakom unijnych pieniędzy
Donald Tusk na Radzie Krajowej PO przekonywał, że opozycja robi wszystko, żeby pieniądze na realizację Krajowego Planu Odbudowy trafiły do Polski. Portal tvp.info przypomina jednak, że "to właśnie Donald Tusk i podległa mu PO oraz EPP w ciągu ostatnich lat zrobiły najwięcej, żeby Polakom pieniądze unijne zablokować". I pokazuje przykłady takiego działania.
2021-12-14, 13:37
"Te europejskie pieniądze, które są naszymi pieniędzmi i które są Polakom potrzebne jak tlen, są blokowane przez Kaczyńskiego i Ziobro. A my się mordujemy, żeby znaleźć jakiś sposób wyjścia z tego" - portal cytuje słowa przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Następnie wylicza przypadki, kiedy Donald Tusk i jego środowisko polityczne postępowali dokładnie odwrotnie.
Zamrożone środki
I tak w 2018 r. obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski tłumaczył w radiu Zet, że "dzięki naszym staraniom te pieniądze nie przepadają. Tylko te pieniądze będą mrożone". Warunkiem ich przekazania miały być wygrane przez opozycję kolejne wybory.
Dwa lata później po aferze "stref wolnych od LGBT" wywołanej przez aktywistę Barta Staszewskiego Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której "wzywa Komisję do dalszego odrzucania wniosków o finansowanie ze środków unijnych, składanych przez władze, które przyjęły takie rezolucje". Dokument poparła Europejska Partia Ludowa (EPP), której częścią w europarlamencie jest Platforma Obywatelska.
Wstrzymanie lub zawieszenie płatności
Jesień 2021 - kolejna rezolucja PE i kolejny raz europosłowie PO wzywają do zakręcenia kurka z unijnymi funduszami. Tym razem problemem ma być "ryzyko poważnych uchybień w skutecznym funkcjonowaniu systemów kontroli w Polsce ze względu na brak niezależności sądów, który zagraża legalności i prawidłowości wydatków". O co apelują politycy opozycji? O "wstrzymanie lub zawieszenie płatności, lub dokonanie w razie konieczności korekt finansowych".
REKLAMA
Politycy PO poparli również rezolucję, której celem było powiązanie wypłat z unijnych funduszy z oceną tzw. praworządności. "PE apeluje do komisji o wykorzystanie w pełni dostępnych narzędzi, w szczególności przyspieszonych postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniem państwa członkowskiego przed TSUE i wniosków o zastosowanie środków tymczasowych" - można przeczytać w dokumencie.
Ocena KPO
To jeszcze nie koniec. Jak zauważa tvp.info "Partia Donalda Tuska stworzyła koalicję, która apelowała do unijnych urzędników w kwestii oceny Krajowych Planów Odbudowy".
"Rząd, który nie uznaje pierwszeństwa prawa europejskiego, narusza zasady praworządności, nie może być uznany za godny zaufania oraz zdolny do spełniania obowiązków wynikających z naszych instrumentów prawnych. Obejmuje to kryteria oceny Krajowych Planów Odbudowy" - argumentowano.
Karać Polskę
Jak wskazuje portal, środowisko Donalda Tuska nie tylko starało się opóźnić, utrudnić lub całkowicie wstrzymać wypłaty na Krajowy Plan Odbudowy, ale postulowało również odebranie Polsce środków, które już posiada - PO głosowała za rezolucjami, które miały ukarać Polskę za niewykonywanie wyroków TSUE.
REKLAMA
"Tak było chociażby w przypadku rezolucji z 14 września 2021 r., kiedy »Parlament Europejski wezwał Komisję, by dalej monitorowała wszystkie już wskazane problemy, by zwracała się o zastosowanie środków tymczasowych zawsze gdy kieruje do TSUE sprawę dot. sądownictwa oraz by domagała się kar finansowych w razie niewykonania wyroków TSUE«" - czytamy w tvp.info.
Radosław Fogiel o zatwierdzeniu Krajowego Planu Odbudowy i wypłacie środków:
tvp.info/fc
REKLAMA