Młodzi kierowcy a wypadki: brak doświadczenia i brawura
- Od lat najwięcej tragicznych wypadków na polskich drogach powodują młodzi, niedoświadczeni kierowcy - ocenił kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Komisarz Opas przedstawił dramatyczne dane dotyczące liczby wypadków, a także ich bilansu ofiar.
2021-12-26, 07:23
Kom. Robert Opas zauważył, że w każdej grupie wiekowej znajdziemy przykłady nieodpowiedzialnych zachowań i tragedii spowodowanych przez kierowców na polskich drogach. - Jednak od lat najwięcej tragicznych wypadków powodują młodzi, niedoświadczeni kierowcy. Powodują wypadki, które mają najpoważniejsze skutki - zaznaczył policjant.
Tragiczny bilans wypadków najmłodszych kierowców
- Szczególną uwagę należy zwrócić na grupę młodych kierowców w wieku 18-24 lat, którzy charakteryzującą się najwyższym wskaźnikiem liczby wypadków na 10 tysięcy populacji - podał.
Według danych przekazanych przez policjanta z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, w 2020 roku młodzi ludzie byli sprawcami 3 774 wypadków (18,0 proc. wypadków powstałych z winy kierujących), zginęło w nich 431 osób, a 4 714 zostało rannych. - Liczby wypadków i rannych są niższe niż w 2019 roku, gdyż wypadków w tej grupie wiekowej zanotowano mniej o 1 136, zabitych mniej o 31 osób, a rannych mniej o 1 695 osób - wyliczył.
- Przyczyną 41 proc. wypadków, które spowodowali młodzi kierowcy, było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, a o ich ciężkości świadczy 60 proc. zabitych w wypadkach przez nich spowodowanych - przekazał.
REKLAMA
"Brak doświadczenia i skłonność do brawury"
Komisarz stwierdził, że młodzi kierowcy są grupą osób, którą "cechuje brak doświadczenia i umiejętności w kierowaniu pojazdami i jednocześnie duża skłonność do brawury i ryzyka".
- Przyczyną jest zazwyczaj nadmierna prędkość, niestosowanie się do znaków drogowych, w tym sygnalizacji świetlnej, czy bardzo niebezpieczny manewr "wyprzedzania na trzeciego". Niestety często kończy się to zderzeniem czołowym z innym autem lub uderzeniem w przydrożne drzewo. W obu przypadkach skutki są tragiczne - wskazał.
- Wielkopolskie: karambol na S5. Nowe informacje
- Pracowita Wigilia policji. Ponad 16 tys. interwencji, dwie ofiary śmiertelne
"Tych wypadków można było uniknąć"
Poinformował także, że najwięcej wypadków w 2020 roku kierujący spowodowali w sierpniu - 2 360 (11,2 proc. ogółu wypadków spowodowanych przez kierujących). - Z kolei najwięcej osób zginęło z winy kierujących w październiku - 237 (11,7 proc. ogółu) - podał.
REKLAMA
- Duża liczba wypadków w miesiącach letnich jest zjawiskiem obserwowanym od kilku lat. W tym bowiem okresie zwiększa się natężenie ruchu w związku z okresem wakacyjnym. Natomiast najmniejszą liczbę wypadków zarejestrowano w lutym i marcu - podkreślił.
Komisarz Robert Opas podkreślił, że 2021 roku młodzi kierowcy w okresie pierwszych 11 miesięcy spowodowali 3384 wypadki, w których zginęły 352 osoby, a 4321 zostało rannych. - I choć liczba ta z roku na rok maleje, to większości z tych zdarzeń można byłoby uniknąć, eliminując wskazane błędy. Każda z cyfr w tej statystyce oznacza tragedie nie tylko dla samych uczestników wypadków - dodał.
>>>WIĘCEJ O BEZPIECZEŃSTWIE NA DROGACH PRZECZYTASZ W SERWISIE POLSKIEGO RADIA KIEROWCÓW<<<
jmo
REKLAMA
REKLAMA