Chwiejny krok Sienkiewicza w Sejmie. Internet zalała fala memów

2022-01-13, 13:41

Chwiejny krok Sienkiewicza w Sejmie. Internet zalała fala memów
Bartłomiej Sienkiewicz, poseł PO. Foto: Forum/Andrzej Hulimka

Hasło "Sienkiewicz" to dzisiaj zdecydowany numer jeden na polskim Twitterze. Internauci nie tylko nie ukrywają swojego oburzenia zachowaniem posła PO, ale całą sytuację obrócili w żart. W sieci w masowej ilości pojawiły się memy i żarty na temat wydarzeń w Sejmie.

Incydent z udziałem Bartłomieja Sienkiewicza miał miejsce w nocy (środa) podczas posiedzenia Sejmu. W pewnej chwili na salę plenarną wszedł poseł PO (Sienkiewicz), którego dziwny sposób przemieszczania się zwrócił uwagę innych posłów, którzy byli wtedy obecni na sali. 

Były minister spraw wewnętrznych podszedł do swojego klubowego kolegi Borysa Budki i pochylił się nad nim. Reakcja Budki była wręcz natychmiastowa: szybko wyprowadził Sienkiewicza do kuluarów sejmowych. 

Dziwne zachowanie

Filmik z Sejmu, z uchwyconym momentem, kiedy to Sienkiewicz zmierza w kierunku Budki, krąży już w sieci w wielu wersjach. 

Poniżej wersja cieszy się szczególnym zainteresowaniem. 

Internautów bardzo zdziwił "dziwny" sposób, w jaki poseł przemieszczał się na sali plenarnej. Zdaniem niektórych poseł zachowywał się, jakby był "pod wpływem alkoholu". Oburzenie zaczęło się przeplatać z rozbawieniem, a użytkownicy Twittera szybko stworzyli memy i prześmiewcze obrazki z Sienkiewiczem w roli głównej. 

Do sprawy odniósł się także Robert Winnicki. - Borys, ja muszę wreszcie z mównicy powiedzieć prawdę jak to było z tą budką w 2013 roku - zażartował w sieci poseł Konfederacji, który nawiązał do ujawnionych nagrań byłego szefa CBA Pawła Wojtunika i minister Elżbiety Bieńkowskiej.

Na nagraniu uchwycono także moment, kiedy to zachowaniem kolegi z PO ewidentnie zaskoczona była poseł Marzena Okła-Drewnowicz. Sienkiewicz próbował "przybić jej piątkę", jednak sytuacja wyglądała dość niefortunnie.

Nie zabrakło bardziej dosadnych żartów. 

as

Polecane

Wróć do strony głównej