Bezpieczeństwo dzieci w czasie ferii. MSWiA przypomina o podstawowych zasadach

Resort spraw wewnętrznych i administracji oraz policja apelują do rodziców, aby w czasie ferii zadbali o bezpieczeństwo dzieci w czasie ferii. Chodzi zarówno o zachowania podczas aktywności fizycznej, jak i o zagrożenia związane z poruszaniem się w internecie.

2022-01-22, 09:58

Bezpieczeństwo dzieci w czasie ferii. MSWiA przypomina o podstawowych zasadach
Apel MSWiA i policji do rodziców, aby zadbali o bezpieczeństwo dzieci w czasie ferii. Foto: Shutterstock/Dawid K Photography

MSWiA w trakcie trwających ferii zimowych przypomniało o podstawowych zasadach bezpieczeństwa - także w sieci. Resort przypomniał, by dzieci nie podawały w sieci swoich danych - imienia, nazwiska, adresu domowego, czy numeru telefonu. Przypomniano ponadto, by zabezpieczyć komputer instalując oprogramowanie antywirusowe, a w przypadku planowania spotkania z osobą poznaną w sieci należy poinformować o tym zaufaną osobę, zaś na miejsce spotkania wybrać miejsce publiczne.

Jak podkreśliła naczelnik wydziału profilaktyki społecznej biura prewencji KGP mł. insp. Wanda Mende, rodzice powinni na bieżąco - jeszcze przed rozpoczęciem ferii - niezależnie od wieku dziecka rozmawiać z nim na temat bezpiecznych zachowań. Dodała, że dotyczy to zarówno dzieci wyjeżdżających na wypoczynek, jak i tych, które zostają w miejscu zamieszkania.

"Należy przestrzec dzieci"

- Należy uczulać dziecko i przypominać mu pewne zasady związane z bezpieczeństwem. Jest to zarówno kwestia miejsc, gdzie można się bawić, jeździć na sankach. To ważne szczególnie dla młodszych dzieci - powiedziała. Dodała, że należy również rozmawiać o kontakcie z obcymi, o tym jak się zachować w przypadku, gdy ktoś zaczyna rozmawiać z dzieckiem, czy proponuje pójście w inne miejsce.

- Nie nawiązujmy takiego kontaktu, a o każdej takiej próbie zaczepienia dziecka przez osobę dorosłą dziecko powinno poinformować rodziców. Jeśli natomiast chodzi o jazdę na sankach - szczególnie w miejscu zamieszkania, to wybierajmy obszary z dala od ciągów komunikacyjnych, od jezdni, parkingów. Oczywiście ta górka musi się kończyć jakąś przestrzenia, gdzie można wyhamować na sankach, żeby nie kończyła się np. w pobliżu budynków - powiedziała.

REKLAMA

Dodała, że przed zjazdem na sankach powinno się sprawdzić czy z podłoża nie wystają kamienie, korzenie oraz czy nie ma tam dużego ruchu pieszych. - Jeżeli dzieci korzystają z łyżew należy uczulić dzieci, żeby nie wchodziły na zamarznięte jeziora i rzeki. Lód w jednym miejscu może być bardzo gruby, a kilka kroków dalej może być naruszony, co może doprowadzić do dramatu - zaznaczyła.

"Savoir vivre" na stoku

Mł. insp. Mende  przypomniała, że od 15 grudnia trwa ogólnopolska akcja "Kręci mnie bezpieczeństwo na stoku", która została przygotowana przez Biuro Prewencji KGP i poświęcona jest bezpieczeństwu osób przebywających w górach i korzystających ze zorganizowanych terenów narciarskich.

Naczelnik wydziału profilaktyki społecznej przypomniała również, że w okresie zimowym na zorganizowanych terenach narciarskich służbę pełnią umundurowane patrole na nartach. Policjanci reagują na ewentualne naruszenia przepisów prawa. Przypomniała też, że do 16 roku życia każdy narciarz i snowboardzista ma obowiązek jazdy w kasku.

- Ponadto należy pamiętać, że jeżdżąc na nartach, czy snowboardzie nie można jeździć pod wpływem alkoholu, czyli z zawartością alkoholu powyżej 0,5 promila, stanowi naruszenie przepisów prawa - zaznaczyła. Dodała, że policjanci zwracają też uwagę na wszelkiego rodzaju zachowania na stokach, które mogą zagrozić bezpieczeństwu.

REKLAMA

Komenda Główna Policji uczula również, by pamiętać, że zimą znacznie wydłuża się droga hamowania pojazdów, a co za tym idzie należy zachować szczególną ostrożność będąc w pobliżu jezdni. KGP radzi też, by podczas zabawy na stokach dostosować się do kierunku ruchu obowiązującego na trasie zjazdu i nie przechodź w poprzek toru. Ważny dla bezpieczeństwa jest także stan techniczny sanek, czy innego sprzętu do zjazdów.

Policja przestrzega także przed rzucaniem śnieżkami z ubitego, mokrego śniegu, a także przed rzucaniem w jadące pojazdy. - Takie zachowanie może być przyczyną kolizji lub wypadku drogowego i jest naruszeniem przepisów prawnych - zaznacza.

Służby i bezpieczeństwo

KGP dodaje, by idąc na spacer koniecznie zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy, by w nagłych przypadkach zaalarmować odpowiednie służby. Radzi także by zadbać o bezpieczeństwo podczas organizacji kuligu, a spacerując po zmroku nosić odblaski i poruszać się chodnikiem, a w ostateczności lewym poboczem drogi.

REKLAMA

Przypomina także, by rodzice decydując się na wyjazd na narty z dzieckiem pamiętali o zapewnieniu mu opieki. - Dziecko nie może poruszać się samo bez nadzoru po stoku. Wybierz trasę dostosowaną do umiejętności dziecka. Zrezygnuj ze stromych stoków, na których nie poradzi sobie z jazdą - zaapelowała.

- Jeżeli wychodzisz w góry, oceń realnie swoje możliwości i umiejętności. Zadbaj o odpowiednie wyposażenie i wysłuchaj komunikatów o warunkach atmosferycznych. Poinformuj najbliższych, gdzie i z kim się wybierasz - czytamy w komunikacie KGP.

Policja radzi także, by pamiętać o dekalogu Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Więcej informacji na ten temat znajduje się na stronie internetowej Międzynarodowej Federacji Narciarskiej: Dekalog FIS.

Policja przypomniała też, aby przed wyjazdem na ferie poprosić sąsiada lub inną zaufaną osobę o to, żeby podczas nieobecności zaopiekowała się domem lub mieszkaniem i odbierała ze skrzynki pocztowej przychodzącą korespondencję i ulotki.

REKLAMA

Bezpieczeństwo na stoku Bezpieczeństwo na stoku

es

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej