Podkomisja zakończyła prace nad ustawą o obronie Ojczyzny. Poparto kluczową poprawkę
Sejmowa podkomisja nadzwyczajna zakończyła rozpatrywanie rządowego projektu ustawy o obronie Ojczyzny. Zarekomendowała do niego szereg poprawek. - Między innymi dotyczącą zwiększenia wydatków na obronność do 3 proc. PKB od 2023 r. - mówi portalowi PolskieRadio24.pl wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.
2022-03-09, 17:08
Celem rządowego projektu ustawy o obronie Ojczyzny jest unowocześnienie polskiej armii oraz zwiększenie jej liczebności do 300 tysięcy. Przewiduje on również zwiększenie nakładów na obronność. Pierwotna wersja projektu przewidywała, że będzie to 2,5 proc. PKB do 2024 roku, jednak podczas I czytania projektu w Sejmie wicepremier Jarosław Kaczyński zapowiedział, że będzie to 3 proc. PKB i to już od przyszłego roku. Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz przekazał portalowi PolskieRadio24.pl, że poprawka ta uzyskała zielone światło na podkomisji.
Fundusz pod kontrolą parlamentu
- Przyjęliśmy kluczowe poprawki. Między innymi dotyczącą zwiększenia wydatków na obronność do 3 proc. PKB od 2023 roku, czyli już od stycznia - tłumaczy wiceszef MON. Podkomisja poparła też poprawkę, która wydłuża obowiązek pełnienia służby wojskowej do 60 roku życia. Bez zmian pozostawiono natomiast system mobilizacji. - Ten system mobilizacji pozostawiamy bez zmian tak, żeby w obliczu tych czasów niebezpiecznych i konfliktu na Ukrainie w żaden sposób tego obszaru nie modyfikować, nie zmieniać, nie dotykać - mówi Skurkiewicz.
Podkomisja zarekomendowała również poprawkę, która zakłada, że Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych będzie podlegał kontroli parlamentarnej. Zgłosił ją klub Koalicji Obywatelskiej. - Chcemy, żeby komisja obrony narodowej opiniowała plan, który dotyczy tego Funduszu tak, żeby opinia publiczna za pośrednictwem komisji obrony narodowej miała do tego pełny wgląd - tłumaczy poseł KO Cezary Tomczyk.
Podkomisja przyjęła także poprawkę o gwarancji zatrudnienia dla pracowników wojskowych komend uzupełnień i wojewódzkich sztabów wojskowych, które mają zostać zlikwidowane. Poprawka przewiduje, że pracownicy likwidowanych organów zostaną zatrudnieni w wojskowych centrach rekrutacji lub Centralnym Wojskowym Centrum Rekrutacji, które mają przejąć zadania WKU i WSzW. Pierwotnie projekt zakładał, że szefowie centrów proponują pracownikom WKU i WSzW nowe miejsca zatrudnienia, jeżeli nie złożą takiej propozycji, pracownicy tracą zatrudnienie.
REKLAMA
Nawet 300 tys. żołnierzy w polskiej armii
Teraz nad projektem pracować będzie sejmowa komisja obrony narodowej. Jej posiedzenie zaplanowano na czwartek późnym popołudniem. Rządzący chcą, aby projekt został uchwalony jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu, które, jak nieoficjalnie dowiedział się portal PolskieRadio24.pl, może zostać wydłużone do piątku.
Projekt o obronie Ojczyzny oprócz podniesienia nakładów na obronność wprowadza również nowy mechanizm finansowania armii. Jako źródła finansowania wydatków wymieniono m.in. Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Ma on powstać w Banku Gospodarstwa Krajowego, a jego przychody będą pochodzić m.in. z emisji obligacji.
Projekt przewiduje również modernizację polskiej armii oraz zwiększenie jej liczebności do 300 tysięcy. Wprowadza również nowe rodzaje służby - dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej - i podział służby rezerwowej na aktywną i pasywną. Wprowadzono również nowy stopień wojskowy - starszego szeregowego specjalisty.
MF, PolskieRadio24.pl/PAP
REKLAMA
REKLAMA