Warszawa: nie będzie dodatkowych stacji metra? Ratusz wydał 7 mln zł, by stwierdzić, że na budowę nie ma pieniędzy

Kwestia inwestycji w pierwszą linię stołecznego metra powraca regularnie. Jedną z najbardziej wyczekiwanych inwestycji jest właśnie stacja Muranów. Obecnie linia M1 przebiega pod tą dzielnicą mieszkaniową (gęsto zaludnioną i chętnie wybieraną przesz mieszkańców Warszawy). Metro jednak nie zatrzymuje się w pobliżu. 

Przy okazji wyborów samorządowych w 2018 r - w tym na prezydenta stolicy - pojawił się pomysł rozbudowania nitki "M1". Była to obietnica Rafała Trzaskowskiego - obecnego prezydenta Warszawy. 

Ogromne koszty

Projekt - opracowany przez Andrzeja Chudzikiewicza zakładał rozwój właśnie M1. Stacja Muranów miałaby powstać pomiędzy ulicami Anielewicza i Dubois. Jej koszt szacowano na 116 mln zł, a stacji na placu Konstytucji - 146 mln zł. 

Teraz, jak informuje "Gazeta Stołeczna", kwoty te są zdecydowanie zaniżone. W 2019 roku stołeczny ratusz podpisał jednak umowę wartą 7 mln zł z firmą Metropjekt, by ta przygotowała dokumentację techniczną. Termin realizacji minął 10 miesięcy temu, jednak z powodu pandemii COVID-19 został przedłużony. 

Jak pisze TVN Warszawa, gazeta "dowiedziała się jednak, że ratusz przygotowuje aneks do umowy z Metroprojektem, który ma przedłużyć prace projektowe do 2023 roku. Przeszkodą miał być brak decyzji środowiskowej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która twierdziła, że nie leży to w jej kompetencjach".

Spór musiał zatem  rozstrzygnąć Naczelny Sąd Administracyjny, który zadecydował, że RDOŚ jest właściwym organem do wydania takiej decyzji. 

Metra nie będzie?

Marzenia Warszawiaków o dodatkowych dwóch stacjach mogą jednak nigdy się nie zrealizować. Gazeta przekazała bowiem, że z informacji przekazanych przez rzecznik stołecznego ratusza wynika, iż prace mogłyby się zacząć najwcześniej w latach 2024-25, ale przyznała, że przeszkodą jest brak pieniędzy. 

Rzecznik przyznaje, że obecnie ratusz skupia się na dokończeniu linii metra M2. Trzy dodatkowe stacje - których budowa jeszcze się nie rozpoczęła - pochłoną kolejne kilkaset milionów złotych.