Andrzej Dera przypomniał, że 100 lat temu Polacy budowali państwowość i swoją tożsamość także poza granicami państwa. Wskazywał, że było to trudne, szczególnie w czasach, gdy hitlerowcy doszli do władzy.
Jak dodał Andrzej Dera, po wojnie Związek Polaków zaczął skupiać Polaków mieszkających w Niemczech, którzy przyjechali tam w celach zarobkowych. - Kiedy zaczęliśmy odnajdywać swoją tożsamość, budować naszą państwowość na nowo, to wielu Polaków przyjechało tutaj do Niemiec i tutaj się osiedliło, tutaj pracują, a Związek łączy ich wszystkich i stara się wpoić to, co jest istotne w tej polskości - taką serdeczność, dobroć, działalność, aktywność - mówił Andrzej Dera.
Szacunek dla tych, którzy chcą kultywować polską tradycję
Jak podkreślił, obowiązkowym punktem podczas wizyt prezydenta Andrzeja Dudy za granicą jest spotkanie z rodakami, stąd ogromny szacunek dla tych Polaków, którzy chcą kultywować polską tradycję, polską historię, kulturę. - Tutaj się Polacy angażują w różną działalność, od historycznej po kulturalną, sportową, zresztą przed chwilą było otwarcie turnieju sportowego, w którym uczestniczą drużyny polonijne, więc widać, że ta aktywność jest - mówił Andrzej Dera.
00:18 11909259_1.mp3 A. Dera o stuleciu Związku Polaków w Niemczech (IAR)
Dodał, że wspomniana aktywność jest potrzebna, stąd przesłanie prezydenta oraz podziękowanie za wiele lat działalności na rzecz Polski i Polaków poza granicami kraju. Jak informuje Związek Polaków w Niemczech na swojej stronie internetowej, przyczynia się on do reprezentowania Polaków w Niemczech, do integracji w kraju zamieszkania oraz do rozwoju polskiego szkolnictwa, stowarzyszeń zawodowych oraz życia kulturalno-społecznego Polaków w tym kraju. Związek jest zorganizowany w oddziały terenowe. Jego siedzibą jest Dom Polski w Bochum.
Czytaj także:
dn