Warszawa wyburza klub Pogłos i zachęca deweloperów do zakupu działki. Jan Śpiewak: to barbarzyństwo
Unikatowy warszawski Klub Muzyczny Pogłos zniknął z mapy kulturalnej stolicy. Budynek zburzono, a działka trafiła na sprzedaż. Teraz miasto zachęca deweloperów do jej zakupu, podkreślając, że Warszawa ma "bogatą ofertę kulturalną". - Władze stolicy zachowują się jak barbarzyńcy - skomentował dla portalu PolskieRadio24.pl aktywista miejski Jan Śpiewak. Jak dodał, pojawi się tam kolejna "świątynia zysku".
2022-10-14, 13:20
Działka po wyburzonym klubie Pogłos przy ul. Burakowskiej 12 w Warszawie oferowana jest na targach deweloperskich Expo Real 2022 w Monachium, co wskazuje na to, że nic nie stoi na przeszkodzie, by wybudować tam np. kolejny szklany wieżowiec albo apartamenty.
Na deweloperskim portalu Nowa Warszawa, w materiałach prasowych udostępnionych przez władze miasta można przeczytać wypowiedź wiceprezydenta stolicy Michała Olszewskiego:
"Dzięki udziałowi w targach Expo Real 2022 stolica może pokazać, że jest miastem bezpiecznym i promować swoją otwartość, czyli podejście zorientowane na człowieka, zrównoważony rozwój i wysoką jakość życia". Następnie wymienione są zalety miasta, m.in: "ponad 6 mln metrów kwadratowych powierzchni biurowych, a kolejne 360 tys. w budowie (...), wysoka jakość życia, mnóstwo zieleni oraz bogata oferta kulturalna i rozrywkowa.
Warszawa wyburza klub kulturalny. "Liczy się zysk ze sprzedaży gruntu"
Stolica straciła miejsce z bogatą ofertą kulturalną - podkreślają muzycy, animatorzy i wszyscy działacze klubu Pogłos, którzy nie kryją rozżalenia całą sytuacją.
REKLAMA
"Tak samo istotne dla miasta jak zysk ze sprzedaży gruntu powinno być docenianie wartości kultury i różnorodności. Nie oczekiwaliśmy nigdy, że miasto zrezygnuje ze swoich planów wobec działki przy Burakowskiej, mieliśmy tylko nadzieję, że wspólnie uda nam się znaleźć rozwiązanie lub chociaż będziemy mieli poczucie, że spróbowaliśmy je wraz z miastem znaleźć. Tymczasem osoby odpowiedzialne za kulturę w tym mieście nie znalazły nawet czasu na spotkanie z nami, aby porozmawiać" - czytamy na stronie klubu.
Warszawa wyburza klub kulturalny. Chce zyskać "kolejną świątynię zysku"?
Sprawę skomentował też dla portalu PolskieRadio24.pl Jan Śpiewak. - Władze Warszawy zachowują się jak barbarzyńcy - stwierdził.
Jak przyznał, przykre jest, że w taki sposób niszczy się krajobraz miasta. - Tracimy kolejne miejsce kultury niezależnej, będziemy mieć za to kolejne szklane wieżowce, świątynie zysku, zamiast kulturę zysku - mówił Śpiewak.
Jak dodał, "Rafał Trzaskowski obiecał, że zamieni Warszawę w Berlin, ale chyba w Berlinie nigdy nie był".
REKLAMA
- "10 ważnych pytań" posłów PiS do Trzaskowskiego. Chodzi o awarię "Czajki"
- Warszawskie budynki komunalne wciąż z kopciuchami. Czas wymiany pieców mija w tym roku
- "Chce przewodzić protestowi samorządowców, a unika radnych opozycji". Müller o Trzaskowskim
Facebook.com/@klubpoglos
ASP
REKLAMA
REKLAMA