Wraca sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek. Policja przeszukała dom tajemniczego kolegi. Nowe informacje
2022-10-17, 11:30
Do zaginięcia gdańszczanki Iwony Wieczorek doszło ponad 12 lat temu, ale policja nie odpuszcza śledztwa. We wrześniu funkcjonariusze przeszukali dom jednego z mężczyzn, który w lipcu 2010 r. bawił się z dziewczyną w sopockim klubie - donosi "Fakt".
W lutym tego roku policjanci wrócili do sprawdzania znajomych Iwony Wieczorek. Najpierw przyszli do domu Pawła, który w nocy, kiedy gdańszczanka zaginęła, był z nią w "Dream Clubie". Mężczyzna nie wpuścił służb. Oskarżał tez funkcjonariuszy o agresywne zachowanie. Podobne wizyty policja złożyła pozostałym osobom, które bawiły się razem z zaginioną w lipcu 2010 r.
Sprawa Iwony Wieczorek. Policja nie odpuszcza
We wrześniu policjanci, już z nakazem przeszukania, wrócili do domu mężczyzny. Zabrali wszystkie nośniki, na których mogły być utrwalone pliki, zdjęcia i wideo istotne dla wyjaśnienia sprawy. Według relacji Pawła funkcjonariusze mieli grozić, że trafi on do więzienia. Przeszukanie miało być też bardzo brutalne, a właściciele "musieli po nim sprzątać przez trzy dni". Mężczyzna złożył zażalenie na czynności śledczych.
Reporterzy "Faktu" o całą sprawę zapytali matkę Iwony Wieczorek. Kobieta podkreśliła, że "drążenie policjantów" jest niezbędne, ponieważ to wśród znajomych Iwony Wieczorek jest "klucz do zagadki".
Zaginięcie Iwony Wieczorek
Iwona Wieczorek zaginęła w lipcu 2010 roku. 19-latka bawiła się ze znajomymi w jednym z klubów w Sopocie. Między znajomymi doszło do sprzeczki. Kobieta wyszła z budynku i wracała do domu na pieszo. Kamera monitoringu ostatni raz zarejestrowała ją po godz. 4 rano, w odległości 2,5 kilometra od domu.
"Fakt", wp.pl/kp