Elektrownie atomowe w Polsce. Sasin: do rodzin popłynie tani, czysty prąd
- Będziemy dysponować dwoma technologiami, czyli amerykańską i koreańską, które są zresztą do siebie bardzo podobne - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Dodał, że "dziś Europa w dobie gigantycznego niespotykanego kryzysu energetycznego przeprasza się z atomem".
2022-11-02, 08:28
Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział, że w przyszłości Polska będzie współpracować zarówno z Koreą Południową, jak i ze Stanami Zjednoczonymi. Gość Programu 1 Polskiego Radia podkreślił, że obaj partnerzy zasługują na zaufanie.
- W Polsce powstaną nowoczesne elektrownie, do polskich rodzin popłynie tani, czysty prąd - powiedział Jacek Sasin.
Jak dodał, różne technologie wpłyną na bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju, podobnie jak projekt małych reaktorów jądrowych SMR.
Technologie będą współgrać
- SMR nie zastąpią całkowicie wielkoskalowych elektrowni jądrowych, te technologie będą współistnieć i współgrać, a my będziemy dysponować dwoma technologiami, czyli amerykańską i koreańską, które są zresztą do siebie bardzo podobne - stwierdził wicepremier.
REKLAMA
- Bardzo intensywnie pracujemy, by zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Polski, obiecaliśmy Polakom, że w czasie naszych rządów wykonamy bardzo wyraźny ruch do przodu w tej sprawie i tę obietnicę dzisiaj wypełniamy - powiedział.
Odnosząc się do budowy reaktora "koreańskiego", minister podkreślił, że współpraca to nie tylko transfer technologii.
Udział kapitałowy
- Uzyskałem zapewnienie ze strony rządu koreańskiego, że Koreańczycy będą uczestniczyć w inwestycji nie tylko poprzez dostarczenie reaktorów, czyli przekazanie technologii, którą nie dysponujemy, ale będą uczestniczyli kapitałowo - powiedział. Korea również zapłaci za część inwestycji, która będzie adekwatna do procentowego udziału w spółce, która będzie budowała i zarządzała elektrownią - wyjaśnił.
REKLAMA
Polski rząd ogłosił też, że w ramach państwowego programu elektrownię atomową w Polsce zbuduje amerykański koncern Westinghouse. Przedstawiciele rządu mówią nieoficjalnie, że jest możliwe, iż pierwsze reaktory zarówno w "amerykańskiej" jak i "koreańskiej" elektrowni będą gotowe w 2033 roku.
Czytaj także:
REKLAMA