Wyłudzali dotacje dla firm podczas pandemii. Akcja CBA i policji, zatrzymano pięć osób
Funkcjonariusze CBA i policji w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku zatrzymali pięć osób, którym śledczy zarzucają wyłudzenie dotacji dla firm podczas pandemii - informuje "Dziennik Bałtycki". Jak podaje gazeta regionalna, chodzi o wyłudzenie co najmniej dwóch milionów złotych.
2022-11-28, 21:11
Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prokurator Marzena Muklewicz, przekazała, że zatrzymani kupili 30 firm i na podstawie sfałszowanych dokumentów uzyskali nienależne dotacje z rządowej Tarczy Antykryzysowej.
- Doprowadzili szereg urzędów w całej Polsce do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Skarbu Państwa - powiedziała Marzena Muklewicz. Rzecznik poinformowała, że zrzuty przedstawione zatrzymanym dotyczą wyłudzenia prawie dwóch milionów złotych, jednak ustalenia śledztwa wskazują, że mogły one sięgać nawet 7,5 miliona złotych. Prokurator dodała, że na podstawie poświadczających nieprawdę dokumentów, sprawcy usiłowali wyłudzić z Urzędów Pracy kolejne świadczenia w wysokości 1,3 mln złotych.
Wyłudzanie wsparcia z Tarcz Antykryzysowych
Jak pisze "Dziennik Bałtycki", członkowie szajki wyłudzili między innymi pieniądze z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych ze środków na dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników. - Podmioty te nie spełniały warunków do uzyskania pomocy, a wskazane we wnioskach o dofinansowanie dane dotyczące uzyskiwanych przychodów, zatrudnionych osób, a nawet miejsc prowadzonej dzielności były fikcyjne - pisze gazeta.
Marzena Muklewicz przekazała, że zatrzymani usłyszeli w gdańskiej Prokuraturze Regionalnej zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu, popełniania oszustw finansowych, a także przeciwko wiarygodności dokumentów. Za przestępstwa te grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
Areszt i dozór policji
Wobec głównego organizatora procederu sąd na wniosek prokuratora zastosował trzymiesięczny areszt. Pozostałym zatrzymanym nałożono dozór policji.
"Dziennik Bałtycki" informuje za prokuraturą, że w związku z zatrzymaniami funkcjonariusze dokonali przeszukań w miejscach zamieszkania podejrzanych, pojazdach oraz siedzibach firm. Zabezpieczyli dokumentację, mającą wartość dowodową. Zajęli też mienie, w tym samochód oraz cztery łodzie rekreacyjne o łącznej wartości prawie 500 tysięcy złotych.
Zatrzymań CBA i policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy dokonali w województwie mazowieckim.
IAR/jmo
REKLAMA
REKLAMA