Prokuratura odniosła się do krytyki Trzaskowskiego. Padła mocna odpowiedź: będzie miał okazję zeznawać

2022-12-02, 20:35

Prokuratura odniosła się do krytyki Trzaskowskiego. Padła mocna odpowiedź: będzie miał okazję zeznawać
Prokuratura o wypowiedzi Trzaskowskiego ws. zatrzymania podwładnego: przedstawi swoje stanowisko jako świadek. Foto: PAP/Marcin Obara

"Wiedzę o naruszających prawo kontaktach dyrektora Biura Bezpieczeństwa w warszawskim ratuszu Michała D. i prokurator Ewy W. uzyskano w toku szerokiego śledztwa; sugestie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego są nieuprawnione" - czytamy w oświadczeniu Prokuratury Regionalnej w Szczecinie. "Swoje stanowisko w tej sprawie Rafał Trzaskowski będzie miał okazję przedstawić w realiach procesowych zeznając w charakterze świadka" - dodano.

Oświadczenie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie odnosi się do piątkowej wypowiedzi prezydenta Warszawy, który mówił, że "prokuratura się dzieli z opinią publiczną wiadomościami z korespondencji pomiędzy nim a szefem Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego m.st. Warszawy. - Jak rozumiem, pochodzi ona z jakieś inwigilacji - ocenił Trzaskowski.

Chodzi o zatrzymanie przez CBA szefa Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego stołecznego ratusza Michała D. Według prokuratury, tłem zarzutów była kampania prezydencka w 2020 r. oraz dwa wypadki warszawskich autobusów, które miały miejsce w tym czasie. Do pierwszego z nich doszło nieopodal mostu im. Grota-Roweckiego, zginęła jedna osoba. Kierowca autobusu został wówczas oskarżony o prowadzenie pojazdu po zażyciu narkotyków.

Jak podała prokuratura, Michał D., pełniący funkcję Dyrektora Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu m.st. Warszawy, wykorzystując swoją znajomość z prokurator Ewą W., miał oczekiwać, że śledcza poinformuje go o ustaleniach postępowania w sprawie wypadku.

Prokuratura ujawniła też fragmenty korespondencji elektronicznej między prokuratorkami i urzędnikiem. Według szczecińskiej prokuratury, Ewa W. - nie mając bezpośredniego dostępu do sprawy - uzyskiwała informacje o postępowaniu od swojej znajomej prokurator M. i przekazywała je Michałowi D.

Wiedza o kontaktach z korespondencji w zabezpieczonym telefonie

Do słów Trzaskowskiego o pochodzeniu upublicznionych fragmentów korespondencji odniosła się w oświadczeniu szczecińska Prokuratura. "Wobec nieprawdziwych oskarżeń Prezydenta m. st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego dotyczących inwigilacji osób pracujących w ratuszu, Prokuratura Regionalna w Szczecinie oświadcza, iż wiedzę o naruszających prawo kontaktach Dyrektora Biura Bezpieczeństwa i Zarządzenia Kryzysowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy Michała D. i prokurator Ewy W. uzyskano w toku szerokiego śledztwa, w którym zarzuty usłyszało już 26 osób" - napisano w oświadczeniu.

"Jeden z tropów tego postępowania prowadził do sprawy propozycji korupcyjnej zatrudnienia ustalonej osoby w Urzędzie m. st. Warszawy. To właśnie w ramach tego wątku zabezpieczono telefon dyr. Michała D., na którym następnie odkryto korespondencję między nim, Ewą W. oraz prezydentem Trzaskowskim" - napisano w oświadczeniu

Szczecińska prokuratura stwierdza, że "sugestie prezydenta stolicy, jakoby prowadzona była jakakolwiek inwigilacja pracowników ratusza są całkowicie nieuprawnione". "Stanowią one rodzaj zasłony dymnej, odwracającej uwagę opinii publicznej od istoty sprawy, tj. nielegalnego przekazywania informacji o objętym tajemnicą śledztwie między prokuratorem a bliskim współpracownikiem prezydenta Trzaskowskiego – Michale D. Swoje stanowisko w tej sprawie Rafał Trzaskowski będzie miał okazję przedstawić w realiach procesowych zeznając w charakterze świadka" - zapowiedziano również w oświadczeniu.

"Uwzględniając dobro postępowania Prokuratura Regionalna w Szczecinie będzie informować opinię publiczną o dalszych kolejach śledztwa" - dodano.

Posłuchaj. "Debata poranka" o sprawie prokuratorskiej

Czytaj też:

PAP/mn

Polecane

Wróć do strony głównej