Cichy zabójca w akcji. Strażacy apelują, by nie lekceważyć groźnego dla życia tlenku węgla
12 razy minionej doby wyjeżdżali strażacy w Polsce do zgłoszeń dotyczących groźnego dla zdrowia i życia tlenku węgla - poinformował rzecznik KG PSP bryg. Karol Kierzkowski. Nie żyje jedna osoba.
2023-01-05, 09:40
W środę (4.01) strażacy 12 razy wyjeżdżali do zdarzeń związanych z emisją czadu. Zginęła jedna osoba, a cztery wymagały pomocy lekarskiej. Ofiara śmiertelna zatrucia czadem to 48-letni mieszkaniec Słupska (woj. pomorskie). Z danych PSP wynika, że od 1 października, czyli od początku umownego okresu grzewczego, zanotowano 1356 interwencji związanych z emisją czadu. Zginęło 35 osób, a 462 osoby zostały ranne.
Cichy zabójca
Czad, czyli tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia, przy dużych stężeniach tego gazu, mogą być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć.
Ostatniej doby strażacy wyjeżdżali do 945 akcji, z czego 202 to pożary, 649 to miejscowe zagrożenia, a 94 to fałszywe alarmy. W pożarach zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do najtragiczniejszego ze zdarzeń doszło w Żeliszowie (woj. dolnośląskie) gdzie w pożarze domu jednorodzinnego zginęły dwie osoby. Kolejną ofiarę pożaru znaleziono w mieszkaniu w Bytomiu (woj. śląskie).
- RCB ostrzega przed czadem. Od początku października zmarło kilkadziesiąt osób
- Regulamin konkursu "Czad i ogień. Obudź czujność" na antenie Programu 1 w audycji "Wolna sobota z Jedynką"
- Czujniki czadu. Jak działają i dlaczego warto w nie inwestować?
PAP/pj
REKLAMA