Pełne ręce pracy mieli w zeszłym roku beskidzcy GOPR-owcy. Interweniowali 2 tys. razy, zmarło 9 osób

Ponad 2 tys. razy interweniowali w ubiegłym roku ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR. W ramach dyżurów na 20 stokach udzielili też pomocy poszkodowanym w blisko 1,5 tys. wypadków. Niemal 600 razy wyruszali z pomocą na szlaki.

2023-01-12, 14:50

Pełne ręce pracy mieli w zeszłym roku beskidzcy GOPR-owcy. Interweniowali 2 tys. razy, zmarło 9 osób
Pełne ręce pracy mieli w zeszłym roku GOPR-owcy. Interweniowali 2 tys. razy, zmarło 9 osób. Foto: praszkiewicz/shutterstock.com/cc

Ratownicy w ubiegłym roku wyruszali w góry 598 razy udzielając pomocy 670 osobom poszkodowanym. W tej liczbie zawiera się m.in. 96 wielogodzinnych wypraw ratunkowych. "Piętnastokrotnie transport poszkodowanego do szpitala odbywał się drogą powietrzną dzięki współpracy z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym" – podali ratownicy.

9 osób zmarło w 2022 r.

Niestety, w górach zmarło w ubiegłym roku aż dziewięć osób. Goprowcy pełnili służbę na 20 stokach narciarskich. Pomogli poszkodowanym w 1497 wypadkach. W 2021 r. GOPR interweniowało w górach 642 razy. Ratownicy pomogli 697 osobom. Na stokach interweniowali w 751 wypadkach.

W razie wypadku

Grupa Beskidzka jest największą spośród działających w ramach GOPR. Korzeniami sięga Beskidzkiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, które powstało w listopadzie 1952 r. Działa na terenie Beskidu Śląskiego, Żywieckiego, Małego i zachodniej części Makowskiego.

GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/pj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej