Joe Biden uczestniczył w sekretnej mszy z okazji Środy Popielcowej. Do sieci trafiły zdjęcia
"Także wielcy tego świata przyjmują popiół, jeśli należą do tradycji katolickiej. Miałem zaszczyt nałożyć dzisiaj popiół na głowę samemu prezydentowi USA Joe Bidenowi" - poinformował na Facebooku ojciec Wiesław Dawidowski, który odprawił mszę św. w hotelu Marriott.
2023-02-22, 17:40
Joe Biden przebywał w Polsce z trzydniową wizytą, której ostatni dzień przypadł na Środę Popielcową, rozpoczynającą w Kościele katolickim Wielki Post. Tego dnia w czasie liturgii odbywa się obrzęd posypania głów popiołem na znak nawrócenia i pokuty.
"Dzisiaj Środa Popielcowa. Także wielcy tego świata przyjmują popiół - jeśli należą do tradycji katolickiej. Miałem zaszczyt nałożyć dzisiaj popiół na głowę samemu Prezydentowi USA Mr Joe Bidenowi. Wszystko odbyło się w wielkim sekrecie, ale teraz już mogę mówić: w zaimprowizowanej kaplicy domowej, tuż obok apartamentu Prezydenta, odprawiliśmy Mszę świętą w intencji o pokój, nawrócenie Rosji i światło Ducha Świętego dla Pana Prezydenta" - napisał na swoim profilu na Facebooku ojciec Dawidowski.
Joe Biden bardzo często publicznie pokazuje swoją wiarę. Prezydent USA regularnie uczestniczy w nabożeństwach i wplata wątki katolickie w swoich wystąpieniach.
Kim jest ksiądz, który spotkał się z Joe Bidenem?
Ojciec Wiesław Dawidowski to augustianin, doktor teologii fundamentalnej i publicysta. W stanie wojennym, jako licealista został aresztowany i skazany na pół roku więzienia za zaangażowanie w działalność podziemia antykomunistycznego.
REKLAMA
Od 2004 r. jest rektorem anglojęzycznego duszpasterstwa w Warszawie. W latach 2009-2013 był chrześcijańskim współprzewodniczącym Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów.
Jest autorem wielu książek, m.in. tomików "Święty Augustyn" i "Święta Rita" w serii "Wielcy ludzie Kościoła". Jest członkiem zespołu Laboratorium "Więzi".
- "Jedność NATO kluczowa dla bezpieczeństwa Europy". Joe Biden podczas szczytu B9
- Nadzwyczajny Szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki w Warszawie. "Zdaliśmy test z solidarności"
REKLAMA
jp/PAP
REKLAMA