Premier Morawiecki: Kijów jest najdalej na wschód wysuniętą twierdzą wolnej Europy
- Pojechałem do Kijowa zapewnić Ukraińców, że Polska i Europa stoi za nimi murem, że będziemy wspierać Ukrainę do jednego dobrego zakończenia tej historii, aż do zwycięstwa nad Rosją. Im szybciej, tym lepiej - powiedział w najnowszym podkaście premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do piątkowej wizyty w na Ukrainie.
2023-02-26, 22:45
- Rosja nie rozumie, że nie da się zniszczyć narodu, który pragnie wolności. Kijów jest dziś stolicą wolności, jest najbardziej na wschód wysuniętą twierdzą całej Europy, całej wolnej Europy. To miejsce, które na swojej mapie tegorocznych podróży powinien mieć każdy z liderów wolnego świata - powiedział premier Mateusz Morawiecki w podcaście nagranym po powrocie z Ukrainy.
Premier podkreślił, że wizyta w Kijowie umocniła w nim przekonanie, że "zwycięstwo jest nie tylko konieczne, ale i możliwe". Dodał, że w jego ocenie prowadzona od roku wojna zahartowała Ukraińców, którzy z każdym miesiącem są coraz silniejsi.
- Pojechałem tam, by każdemu Ukraińcowi, każdej Ukraince, powiedzieć, tam u nich - nie jesteście sami. Pojechałem zapewnić, że Polska i Europa stoi za nimi murem, że będziemy wspierać Ukrainę do jednego dobrego zakończenia tej historii, aż do zwycięstwa nad Rosją. Im szybciej, tym lepiej - powiedział.
Zełenski "wybitnym mężem stanu"
Mateusz Morawiecki odniósł się również do zmiany, jaka zaszła w prezydencie Ukrainy Wołodymyrze Zełenskim. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy stał się on nie tyle politykiem z krwi i kości, ale prawdziwym, wybitnym mężem stanu - ocenił.
REKLAMA
- Nie ma w nim buty, ale pokora, poczucie obowiązku i służby. To jeden z absolutnie najwybitniejszych przywódców, liderów XXI wieku. Jednocześnie prezydent Zełeński ma szczerą wdzięczność dla sojuszników, a szczególnie dla naszego kraju - podkreślił.
W ocenie premiera siła polsko-ukraińskich relacji "przeraża Moskwę". To dlatego "ich propaganda za wszelką cenę próbuje wbić klin między nasze narody". - To także dlatego główni rosyjscy propagandyści powinni znajdować się na listach sankcyjnych i Polska będzie o to zabiegać ze wszystkich sił - poinformował Mateusz Morawiecki.
Polska podaruje Ukrainie kolejne czołgi
W piątek, w rok od rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, Mateusz Morawiecki udał się do Kijowa. Szef polskiego rządu wraz z premierem Ukrainy Denysem Szmychalem złożyli kwiaty pod Ścianą Pamięci Poległych za Ukrainę. Premier spotkał się też z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
W tym czasie do Ukrainy trafiły również cztery pierwsze polskie czołgi Leopard 2A4. - Wkrótce przekażemy kolejne - zapowiedział premier. Mateusz Morawiecki poinformował również, że Polska przekaże też "bardzo dobre czołgi PT-91". - Kolejnych 60 czołgów przyjedzie na Ukrainę - zaznaczył Morawiecki.
REKLAMA
Posłuchaj
- Prezydent Duda: wizyta Bidena pokazała, że Polska to strategiczny obszar na mapie bezpieczeństwa
- "Zawsze blisko, zawsze gotowi". Wicepremier Błaszczak o żołnierzach WOT
- Dworczyk: po przeszkoleniu załóg kolejne Leopardy trafią na Ukrainę.
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA