Urząd Marszałkowski odcina się od akcji "Russian Friendly". Płażyński: dokumenty miały zostać zniszczone

Urząd Marszałkowski woj. pomorskiego nie zgadza się z posłem Kacprem Płażyńskim, który zarzuca marszałkowi Mieczysławowi Strukowi (PO) politykę prorosyjską i domaga się przekazania dokumentacji dotyczącej zaangażowania w akcję "Russian Friendly". Jak podkreślił rzecznik urzędu, "akcja zakończyła się w 2014 r.".

2023-03-06, 17:48

Urząd Marszałkowski odcina się od akcji "Russian Friendly". Płażyński: dokumenty miały zostać zniszczone
Poseł Kacper Płażyński domaga się szczegółowych wyjaśnień w sprawie akcji "Russian Friendly". Foto: PAP/ Jakub Kaczmarczyk

Na konferencji prasowej w Gdańsku poseł Płażyński przypomniał, że na początku lutego informował o sprawie zaangażowania samorządu województwa pomorskiego w akcję "Russian Friendly".

- W 2014 roku, kiedy Rosja napadła Ukrainę, samorząd województwa pomorskiego, pan marszałek Struk, Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna i organizacja "Polska Friendly" zdecydowali o tym, żeby ruszyć do mieszkańców Rosji z ofertą przyjazdu do województwa pomorskiego. I OK, ja to rozumiem. Mimo że Rosja, jaka była, już wiedzieliśmy w tamtym czasie, ale jednak po rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2014 roku wiele się zmieniło - mówił.

Poseł Kacper Płażyński podkreślił, że marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk odmawia ujawnienia okoliczności, w jakich stał się honorowym patronem akcji "Pomorskie Russian Friendly".

Płażyński domaga się ujawnienia dokumentów ws. "Russian Friendly"

Zamiast odpowiedzi na moje pytania otrzymałem pismo bez żadnej wartości merytorycznej, a także pisma przedprocesowe od marszałka i zarządu województwa pomorskiego - podkreślił. Dodał, że chce zobaczyć oficjalne dokumenty dotyczące zaangażowania Mieczysława Struka, samorządu województwa i Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej w akcję "Russian Friendly".

REKLAMA

- Poinformowano mnie, że dokumenty te zostały zniszczone. Składam więc pismo z prośbą o przekazanie protokołu zniszczenia tych dokumentów - zapowiedział.

Rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego (UMWP) Michał Piotrowski "ubolewa nad tym, że poseł Kacper Płażyński nie zna założeń polityki zagranicznej swoich partyjnych kolegów".

Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego wskazuje na ministerstwa

Piotrowski wskazał, że dysponuje pismami z różnych ministerstw z lat 2016-2018 kierowanych do UMWP. - Wszystkie te pisma albo sugerują i zapraszają do włączenia się we współpracę polsko-rosyjską, realizowaną na poziomie tych właśnie ministerstw, albo wręcz oczekują, że samorząd pomorski w takie działania się włączy - mówił.

Piotrowski dodaje, że posiada również m.in. dokumenty z lutego 2022 roku, dotyczące publikacji przez Radio Gdańsk komunikatu z konferencji organizowanej przez Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku. - Tutaj, cytując Radio Gdańsk, "mimo trudnych czasów, między muzeami trwają przyjacielskie relacje". Chodzi o relacje między muzeami w Gdańsku i muzeami w Kaliningradzie. Tę informację pokazuje również TVP w Gdańsku, pisze o tym także redakcja "Dziennika Bałtyckiego", i wszystkie te relacje łączy to, że opisują tę współpracę w samych superlatywach, jako niewątpliwy sukces - powiedział Michał Piotrowski.

REKLAMA

- Skoro polski rząd przez te wszystkie lata realizował różnego rodzaju współpracę z Rosją, skoro chwalono się tą współpracą, skoro określano ją jako przyjacielskie relacje, to skąd takie zainteresowanie akcją "Russian Friendly", która rzeczywiście zakończyła się w 2014 roku i od tego momentu jest już akcją zupełnie zamkniętą - podsumował Michał Piotrowski.

Czytaj także:

PAP

asp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej