Rosja werbuje ukraińskie dzieci. Zmusza je do szpiegowania
- Na terenach okupowanych Rosja masowo werbuje ukraińskie dzieci jako szpiegów - poinformowała w niedzielę zastępczyni prokuratora generalnego Ukrainy Wiktoria Łytwynowa na konferencji "Zjednoczeni dla sprawiedliwości" we Lwowie.
2023-03-05, 21:40
Łytwynowa powiedziała, że w Ukrainie notowanych jest sześć rodzajów naruszania prawa humanitarnego ukraińskich dzieci: zabójstwo i okaleczenie, gwałt i inne formy przemocy seksualnej, odmowa pomocy humanitarnej, uprowadzenie, werbowanie i wykorzystywanie dzieci w wojnie oraz ataki na szkoły i szpitale.
Według niej Prokuratura Generalna Ukrainy prowadzi obecnie ponad 2600 spraw karnych dotyczących zbrodni wojennych przeciw dzieciom, ale takich zbrodni jest w rzeczywistości więcej, gdyż o wielu będzie można się dowiedzieć dopiero po wyzwoleniu okupowanych terytoriów.
Na razie wiadomo o 462 zabitych i 931 dzieciach rannych w wyniku rosyjskiej agresji; co najmniej 13 padło ofiarą przemocy seksualnej, przy czym najmłodsza ofiara miała około 4 lat.
>>> INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
- Wszystkie te zbrodnie świadczą o celowym i świadomym niszczeniu dzieci: fizycznie, psychicznie i moralnie - zaznaczyła Łytwynowa.
Tysiące deportowanych dzieci
Przed dwoma tygodniami rzecznik praw człowieka Ukrainy Dmytro Łubinec informował, że do Rosji mogło zostać nielegalnie wywiezionych nawet 150 tys. ukraińskich dzieci. Jak mówił, najwięcej dzieci wywieziono do Rosji z regionów, które znalazły się pod okupacją, czyli z obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego, zaporoskiego i z Krymu.
Dużo wyższe szacunki przedstawiają obrońcy praw człowieka. Rosyjscy okupanci mogli przymusowo wywieźć z Ukrainy od 260 tys. do nawet 700 tys. dzieci - alarmowała w styczniu przedstawicielka organizacji pozarządowej Regionalne Centrum Praw Człowieka Kateryna Raszewska, cytowana przez portal Ukrainska Prawda.
REKLAMA
- Ekspert o podatności Rosjan na państwową propagandę: to dlatego tak otwarcie i masowo poparli wojnę
- Co dzień Rosja zużywa 23 tys. pocisków artyleryjskich. Dowódca NATO w Europie o skali wojny
dn/PAP
REKLAMA