Koreańskie wyrzutnie, polskie podwozie. Wkrótce integracja i testy artylerii rakietowej Chunmoo
Pierwsze trzy wyrzutnie artylerii rakietowej Chunmoo zostaną zintegrowane z polskimi podwoziami w Korei Południowej, integracja pozostałych odbędzie się w Polsce - poinformowali przedstawiciele producenta - koncernu Hanwha Aerospace.
2023-03-16, 08:11
Jak przekazali dziennikarzom, wkrótce drogą morską zostaną wysłane z Polski trzy podwozia z Jelcza, a w zakładach Hanwha Aerospace zostaną przeprowadzone: integracja i testy gotowych zestawów. Dostawa do Polski wyrzutni posadowionych na polskich pojazdach ma nastąpić w trzecim kwartale bieżącego roku.
W listopadzie ub. r. Agencja Uzbrojenia zawarła z południowokoreańskim koncernem Hanwha Aerospace umowę na 218 modułów wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo. Kontrakt, którego wartość wynosi 3,55 mld dolarów, obejmuje także wsparcie logistyczne, szkolenie i zapas amunicji, w tym kilkanaście tysięcy pocisków precyzyjnego rażenia na dystansie 80 km (Chunmoo 239 mm Missile) i 290 km (Long Range Missile).
Pierwsze wyrzutnie w tym roku w Polsce
Dostawy przewidziano na lata 2023-2027. Pierwszych 18 wyrzutni K239, zintegrowanych z pojazdami Jelcz, polskimi systemami łączności, systemem zarządzania walką Topaz oraz amunicja wojsko otrzyma w tym roku. Także do końca bieżącego roku wstępną gotowość bojową ma osiągnąć pierwszy dywizjon K239, wchodzący w skład 18. Dywizji Zmechanizowanej.
REKLAMA
W 2023 roku mają zostać dostarczone również wyrzutnie artylerii rakietowej dalekiego zasięgu HIMARS, których 20 sztuk, w tym dwie ćwiczebne, MON kupiło w 2019 roku za 414 mln dolarów. Tę broń otrzyma 16. Dywizja Zmechanizowana. Polski rząd uzyskał zgodę władz USA na potencjalny zakup blisko 500 kolejnych wyrzutni HIMARS.
Zakup podobnego systemu w Korei resort obrony uzasadniał szybkimi terminami dostaw. Hanwha Aerospace (poprzednio Hanwha Defense) jest także producentem kupionej przez MON samobieżnej armatohaubicy K9, której podwozie i napęd zastosowano też w armatohaubicy Krab.
- "Washington Post": Polska jest na drodze do stworzenia armii, której Moskwa nie odważyłaby się zaatakować
- Abramsy, F-35, Patrioty czy Himarsy. Polska od dekad kupuje nowoczesny sprzęt z USA
PAP/bartos
REKLAMA
REKLAMA