Poseł mniejszości niemieckiej chciał zaatakować rząd. Ostatecznie sam zapędził się w kozi róg
Ryszard Galla - poseł mniejszości niemieckiej, podczas dyskusji w Radiu Opole chciał uderzyć w działania rządu dot. węgla. Szybko jednak odpowiedział mu wojewoda opolski Sławomir Kłosowski. W konsekwencji polityk szybko stracił swoje argumenty.
2023-03-22, 07:35
Ryszard Galla chciał skrytykować politykę rządu dotyczącą węgla. - Moja mama ma ogrzewanie węglowe. Przez awanturę o węgiel, wystraszona kupiła tonę ekogroszku w cenie 3400 zł. Oczywiście cena później poszła w dół, kolejną tonę kupiła już taniej, ale i tak w ogólnym rachunku zapłaciła dużo - powiedział polityk.
- Ale 3000 zł dostała z rządowych pieniędzy? - odpowiedział mu Sławomir Kłosowski.
Wyraźnie zmieszało to posła mniejszości niemieckiej, który próbował odwrócić uwagę od tej kwestii. Ostatecznie jednak musiał odnieść się do faktów.
- Ja panu chcę pokazać mechanizm… - próbował wybrnąć poseł.
REKLAMA
- Krótka piłka z mojej strony: odebrała 3000 zł czy nie? - zapytał wojewoda.
- Prawdopodobnie tak - przyznał ostatecznie poseł mniejszości niemieckiej.
- No to tona węgla kosztowała ją 400 zł - podkreślił Sławomir Kłosowski.
- Węgiel w e-sklepie. Polska Grupa Górnicza podnosi limit na zakup, będzie także więcej "ekogroszku"
- PGG wylicza, ile mogą ich kosztować planowane regulacje UE. "Większość kopalń musiałaby być zamknięta już za kilka lat"
- Potrzebny nowy kompromis ws. emisji metanu. Limit dla polskich kopalni jest za niski
dz/tvp.info
REKLAMA