Port w Gdańsku przeżywa najazd ciężarówek ze zbożem. W kolejce do terminalu stoi nawet do 200 pojazdów [WIDEO]

2023-05-22, 19:25

Port w Gdańsku przeżywa najazd ciężarówek ze zbożem. W kolejce do terminalu stoi nawet do 200 pojazdów [WIDEO]
Port w Gdańsku przeżywa najazd ciężarówek ze zbożem. Bywa, że w kolejce do terminalu stoi nawet 200 pojazdów. Foto: Maciej Naskręt/PR24

Setki ciężarówek wypełnionych zbożem polskim i ukraińskim przybywają do portu w Gdańsku. Liczba pojazdów rośnie każdego dnia. Nerwowo jest wśród kierowców, którzy muszą godzinami czekać na rozładunek. Zarządcy terminali przeładunkowych, aby przyjąć jak najwięcej zboża, stawiają ogromne namioty. Tam zboże czeka kilka dni, aż trafi na statek do Danii, Holandii czy Belgii.


Korki przed wjazdem do portu w Gdańsku. Setki ciężarówek zmierzają do jednego z pięciu terminali zbożowych. Obecnie w Porcie Gdańsk przeładunkiem zbóż zajmują się terminale:

  • GBT/Malteurop na Nabrzeżu Bytomskim,
  • Port Gdański Eksploatacja na Nabrzeżu Szczecińskim,
  • Magrol na Nabrzeżu Zakrętu Pięciu Gwizdków,
  • Gdańskie Młyny na Nabrzeżu Zbożowym,
  • Speed na Nabrzeżu Wiślanym,
  • Siark-Port na Nabrzeżu Obrońców Poczty Polskiej.

Silosy przy terminalach są wypełnione po brzegi. Jeśli któryś się opróżnia, od razu jest zasypywany do pełna zbożem z ciężarówek. Zarządcy terminali, by możliwie sprawnie przyjmować zboże dowiezione na naczepach ciężarówek, zainwestowali ogromne finansowe środki w rozstawienie dużych białych namiotów, pod którymi gromadzone jest zboże. Stamtąd jest ono ładowane na statek.

Zboże to, po surowcach energetycznych takich jak węgiel i paliwa płynne, kolejna grupa ładunkowa traktowana w Porcie Gdańsk priorytetowo. Jest to ziarno zarówno polskie, jak i ukraińskie. W 2022 roku przez portowe nabrzeża przeszło nieco ponad 1,9 mln ton zbóż. Od początku bieżącego roku operatorzy przeładowali już ponad 764 tys. ton ziarna.

Wywóz zboża

Zboże w gdańskim porcie występuje głównie w relacji eksportowej. Obecnie zdolności przeładunkowe portu szacowane są na 300 tys. ton miesięcznie, co daje roczny obrót na poziomie 3,6 mln ton.

Statki ze zbożem (śruta, kukurydza, pszenica, żyto, bobik, rzepak, nasiona oleiste) płyną głównie do portów w Dani, Holandii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Finlandii, Szwecji, Norwegii, Belgii. W sumie od początku br. obsłużono 115 statków do załadunku zboża oraz 3 statki, które przypłynęły ze zbożem.

Zdolności dowozowe i odwozowe zboża do/z głównych terminali to maksymalnie 758 samochodów i 71 wagonów na dobę. Od początku roku do kwietnia w Porcie Gdańsk rozładowano 13 280 ciężarówek ze zbożem i załadowano 5 aut. Z kolei w ruchu kolejowym obsłużono 1827 wagonów ze zbożem.

Kierowcy narzekają na ruch, ale cieszą się z zarobków

Portal PolskieRadio24.pl udał się przed gdański terminal zbożowy GBT Gdańsk. To najdalej położony terminal zbożowy w porcie wewnętrznym od strony zatoki. W poniedziałek był on też najbardziej oblegany. Każdego dnia dociera tutaj kilkaset pojazdów. Kierowcy ciężarówek odczuwają spore utrudnienia. Tymczasem pojazdów ze zbożem ma być jeszcze więcej.

- O tej porze w zeszłym roku rozładunek zboża zajmował chwilę. Odbiór szedł sprawnie. Teraz samochodów jest mnóstwo - od kiedy ruszył wywóz ukraińskiego zboża, ruch jest ogromny. Sam jeszcze nie wiem, o której godzinie wysypię pszenicę. Mam jednak nadzieję, że w tym tygodniu zrobię dwa kursy - opowiada portalowi PolskieRadio24.pl pan Marian, kierowca z okolic Braniewa.

Kierowcy wytykają też brak zaplecza socjalnego czy toalety.

- Jak to ma tak dłużej trwać, to toalety powinny stanąć na parkingach buforowych. Jedna na taki parking to za mało. Warto pomyśleć też o miejscu, gdzie można napełnić baniak z wodą pitną - dodaje pan Marian.

Zmiany w ruchu na drogach wokół portu

Na terenie Portu Gdańsk są przygotowane punkty buforowe dla samochodów ciężarowych. Tzw. miejsca odstawcze są zlokalizowane przy ul.: Budowniczych Portu Płn. (150 miejsc postojowych), Ku Ujściu (80 miejsc), Załogowej (obecnie ok. 50 miejsc z możliwością zwiększenia do 300) i w ciągu Śnieżna – Handlowa (170 miejsc). W przypadku pojawiania się zatorów na drogach dojazdowych do portu ZMPG przeznaczy nowe tereny pod parkingi buforowe – przy ul. Kontenerowej (na 600 samochodów) i Budowniczych Portu Płn. (na 150 miejsc).

– Przed nami spore wyzwanie, jeśli chodzi o wywiezienie poza teren Polski zapasów zbóż, znajdujących się aktualnie w zasobach magazynowych. Eksport takich ilości zboża jest możliwy tylko drogą morską. W związku z tym operatorzy działający na terenie portu mają niełatwe zadanie maksymalizacji swoich zdolności przeładunkowych. Aby to ułatwić, Port Gdańsk prowadzi prace w zakresie przygotowania infrastruktury i zasad organizacji głównych kanałów logistycznych, tak aby ruch do portu i z portu odbywał się maksymalnie płynnie – wyjaśnia Kamil Tarczewski, wiceprezes Zarządu Morskiego Port Gdańsk.

Szacuje się, że około 70 proc. transportu zbóż do portu w najbliższym czasie będzie się odbywało ciężarówkami, a dalej statkami. Z tego powodu ZMPG w ramach działań prewencyjnych przygotowuje dodatkowe miejsca i parkingi postojowe dla samochodów ciężarowych, które pomogą nie korkować i nie zastawiać dróg publicznych, w tym np. ronda przy Letnicy.

Po konsultacjach z Pomorskim Wojewódzkim Inspektorem Transportu Drogowego port wystosował wniosek do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni o udostępnienie miejsc buforowych dla aut ciężarowych. Poprosił także o wprowadzenie nowych zasad ruchu polegających na:

  • zmianie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Marynarki Polskiej i ul. Śnieżnej, w postaci wprowadzenia zakazu skrętu w ulicę Szklana Huta,
  • przeznaczeniu lewego pasa ruchu ul. Marynarki Polskiej do jazdy na wprost w kierunku dzielnicy Nowy Port i prawego pasa ruchu do skrętu w ul. Śnieżną,
  • wydzieleniu pasa miejsc odstawczych na ul Sucharskiego (tzw. starej Sucharskiego).

Nie wszystko "ustawione pod zboże"

Warto pamiętać, że w porcie odbywa się także przeładunek innych towarów - przede wszystkim kontenerów. Ponadto wciąż wywożony jest w głąb Polski węgiel, ale to w dużej mierze odbywa się koleją.

"Z danych, które posiadamy, wynika, że w okresie od lipca 2022 roku do marca 2023 r. miesięczny eksport zbóż przez polskie porty kształtował się na poziomie od 237 tys. ton do 690 tys. ton" - poinformowała prezes Izby Zbożowo-Paszowej Monika Piątkowska. Zaznaczyła, że konieczne są pilne inwestycje o charakterze strukturalnym, zarówno w porty, jak i transport oraz magazyny.

"Dziś realne możliwości w zakresie przepustowości polskich portów szacujemy na ok. 750 tys. ton miesięcznie, co istotnie ogranicza możliwości 'opróżnienia silosów'. Należy jednocześnie zauważyć, że na ilość eksportowanego z kraju zboża, oprócz ograniczeń infrastrukturalnych, podstawowy wpływ ma jego podaż od rolników. Tymczasem do wyeksportowania jest co najmniej 4 mln ton zbóż, a perspektywa żniw jest coraz bliższa" - oceniła Piątkowska.

Dodała, że mamy do czynienia z rekordowym poziomem zapasów zbóż w historii.

"Rząd ustalił cenę pszenicy na poziomie gwarantującym rolnikom zysk"

Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że rząd na bieżąco reaguje na sytuację na rynkach zbóż. Podczas porannej wizyty w Porcie Gdynia Mateusz Morawiecki przypomniał, że rząd ustalił cenę pszenicy na poziomie gwarantującym rolnikom zysk, a do tego wprowadził kolejne dopłaty.

Wskazał, że obecnie opozycja krzyczy, że zboża nie będzie można wywieźć z Polski. - Zadbaliśmy teraz o logistykę wywozu zboża po to właśnie, żeby rolnikom z jednej strony poprzez dopłatę umożliwić wywóz zboża z ich magazynów, a z drugiej strony wywieźć zboże z Polski, aby magazyny były gotowe na przyjęcie zboża na zbliżające się żniwa - powiedział Morawiecki.

Jak ocenił, "musimy w czasie kryzysu działać ze strony państwa po to, aby zapewnić teraz możliwość eksportu zboża". -  To kluczowe dzisiaj na rynku rolnym i nie spoczniemy, dopóki razem z rolnikami, z magazynami zbóż nie doprowadzimy do tego, aby to zboże w wystarczającej ilości mogło wyjechać z Polski - stwierdził.

Według szefa rządu obecnie możliwości eksportowe zostały zapewnione. - Możliwości skupowe wewnątrz kraju również, a cena dla rolnika jest także opłacalna - zaznaczył premier Morawiecki.

Czytaj też:

PAP/IAR/PolskieRadio24.pl/Maciej Naskręt

Polecane

Wróć do strony głównej