Andrus odchodzi ze "Szkła kontaktowego". To trzecia rezygnacja w programie TVN24

2023-06-19, 01:07

Andrus odchodzi ze "Szkła kontaktowego". To trzecia rezygnacja w programie TVN24
Artur Andrus jest już trzecim komentatorem, który w ostatnim czasie zrezygnował z udziału w "Szkle kontaktowym" stacji TVN24. Foto: Wojciech Koziol / Forum

Jak poinformował Tomasz Sianecki, kolejne osoby podejmując decyzję o rezygnacji z udziału w satyrycznym programie publicystycznym stacji TVN24 "Szkło kontaktowe". Trzecią osobą, która zasygnalizowała swoją rezygnację, jest Artur Andrus. Wcześniej podobną decyzję podjął Robert Górski.

Zarówno decyzja Artura Andrusa, jak wcześniejszy komunikat Roberta Górskiego, związane są z odejściem z programu Krzysztofa Daukszewicza.

Kolejna osoba odchodzi z TVN24. Tym razem Artur Andrus

Potwierdzając doniesienia o rezygnacji Daukszewicza i Górskiego, Tomasz Sianecki powiedział na początku niedzielnego "Szkła kontaktowego", że "jest jeszcze trzecia osoba, która podjęła podobną decyzję - to Artur Andrus". Jak sam wyjaśnił, zarówno on, jak i zaproszony do studia TVN24 komentator Marek Przybylik, także solidaryzują się z Daukszewiczem.

- Z pewnością dla nas "Szkło kontaktowe" jest pewną wartością, której będziemy bronić. Mam nadzieję, że też dla państwa. Jeśli chodzi o naszych kolegów, czyli Krzysztofa Daukszewicza, Roberta Górskiego i Artura Andrusa, możemy im tylko bardzo serdecznie podziękować za wszystko co dla "Szkła" zrobili. My będziemy próbowali ten program dla państwa w dalszym ciągu robić - powiedział Sianecki, cytowany przez portal Wirtualne Media.

Krzysztof Daukszewicz zaliczył wpadkę w "Szkle kontaktowym"

Przypomnijmy, że wydarzenia te miały swój początek 15 maja, kiedy na koniec "Szkła kontaktowego" z udziałem Tomasza Sianeckiego i Krzysztofa Daukszewicza dziennikarz TVN24 Piotr Jacoń zapowiadał program "Dzień po dniu". Wówczas Daukszewicz zapytał: "jakiej płci on dzisiaj jest?". Jacoń już jakiś czas temu informował, że jego dziecko jest transpłciowe. Słowa Daukszewicza zostały odebrane jako transfobiczne. Zresztą sam satyryk zorientował się, że powiedział coś nieodpowiedniego.

W związku z tym zdarzeniem na komentatora spadła szeroka krytyka. Jego występy w "Szkle kontaktowym" zostały zawieszone, jednak szefostwo TVN24 uznało, że ma "drzwi otwarte". To sam Krzysztof Daukszewicz podjął decyzję o rezygnacji z udziału w programie, oceniając, że Piotr Jacoń "skazał jego i jego rodzinę na hejt".

W geście solidarności z satyrykiem z udziału w "Szkle kontaktowym" zrezygnował także Robert Górski, twórca Kabaretu Moralnego Niepokoju. W wiadomości, której printscreen został ujawniony w sieci, porównał TVN24 do TVP Info. "w ramach solidarności z Krzysztofem i w ramach niezgody na podobieństwo TVN24 do TVP Info, jako gość »Szkła...« bardzo dziękuję za gościnę. Stacja niszczy niewinnego człowieka i dlatego nie chcę tego wspierać swoją obecnością".

Czytaj również:

wirtualnemedia.pl/PolskieRadio24.pl/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej