"Należy wysłać wyraźny sygnał, że jest miejsce dla Ukrainy w NATO". Przydacz o przyczynach spotkania w Kijowie
W czwartek w TVP Info prezydencki minister Marcin Przydacz powiedział, że należy dziś wysłać wyraźny sygnał, iż "dla Ukrainy jest miejsce w NATO". Jego zdaniem Ukraina będąca w przyszłości członkiem NATO oznaczałaby bezpieczniejszą Europę.
2023-06-29, 09:39
W środę prezydent Andrzej Duda wraz z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą złożyli wizytę w Kijowie w związku z 27. rocznicą uchwalenia przez Radę Najwyższą Ukrainy konstytucji w 1996 r.
Przyczyny spotkania w Kijowie
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej został zapytany w czwartek w TVP Info o przyczyny spotkania w Kijowie. - Przede wszystkim tematyka bezpieczeństwa. Aktualna sytuacja na froncie. Wiemy, że Ukraina rozpoczyna kontrofensywę, chodziło o wymianę informacji na temat tego, co się dzieje. Po drugie wymiana informacji na temat tego, co dzieje się w Rosji i na Białorusi w kontekście Prigożyna i tego, co wydarzyło się na Kremlu w ostatnich dniach. Trzeci element to kwestie działań dyplomatycznych w kontekście (lipcowego) szczytu NATO - mówił.
Przydacz był też pytany o zbliżający się szczyt NATO w Wilnie i kwestię wstąpienia Ukrainy do Sojuszu. - Zobaczymy, jakie będą finalne decyzje szczytu NATO. Jestem optymistą, że na pewno dokonamy pewnego progresu, pewnych kroków naprzód. Co do tego większość sojuszników się zgadza (...) Mam nadzieję, że wszyscy mamy tego świadomość, że Ukraina będąca w przyszłości częścią NATO to bezpieczniejsza Europa (...) Możemy wykonać wiele kroków naprzód, wyznaczyć pewien horyzont i podjąć szereg decyzji, które nas przygotują na to okienko geopolityczne. Ukraina wygra tę wojnę i rozszerzymy NATO, by być bezpieczniejszym na wschodzie - powiedział.
"Należy dziś wysłać twardy sygnał"
Jego zdaniem "należy dziś wysłać twardy sygnał, że dla Ukrainy jest miejsce w NATO". - Tak jak udało się to zrobić w przypadku (jej wstąpienia do) UE. (...) Tak powinno być także w przypadku NATO - dodał.
REKLAMA
Prezydencki minister został też zapytany o informacje dotyczące planów relokacji oddziałów najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera. - Tak, mamy sygnał o tym, że już nie tylko jest decyzja o relokowaniu tych najemników, ale część z nich powoli się przemieszcza. Są wskazywane konkretne miejsca i konkretne bazy. W naturalny sposób nie wpływa to pozytywnie na bezpieczeństwo w regionie - mówił Przydacz.
- Prezydent Duda w Kijowie: robimy wszystko, aby szczyt NATO w Wilnie był decyzyjny
- Szczyt NATO w Wilnie. Grzywaczewski: decyzja o członkostwie Ukrainy w Sojuszu jest kluczowa
WYPOWIEDŹ PREZYDENTA PO WIZYCIE W KIJOWIE
PAP/jb
REKLAMA
REKLAMA