"Straszy w mieście". Nowa akcja edukacyjna IPN poświęcona dekomunizacji

Instytut Pamięci Narodowej przeprowadzi w Olsztynie akcję informacyjno-edukacyjną "Straszy w mieście" poświęconą dekomunizacji. Wszystko rozpocznie konferencja prasowa prezesa IPN Karola Nawrockiego o dekomunizacji przestrzeni publicznej na placu przed Pomnikiem Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej.

2023-07-22, 05:47

"Straszy w mieście". Nowa akcja edukacyjna IPN poświęcona dekomunizacji
"Straszy w mieście" to edukacyjna akcja IPN poświęcona dekomunizacji. Foto: Twitter/@IPN_Olsztyn

Akcja związana jest z bezskutecznymi próbami usunięciu obiektu propagandowego sławiącego Armię Czerwoną.

Rzecznik prasowy IPN Rafał Leśkiewicz wyjaśnia, że podczas konferencji Karol Nawrocki będzie wyjaśniał, dlaczego należy usunąć pomnik, tak zwane szubienice, sławiący Sowietów z przestrzeni publicznej Olsztyna.

- Zdaniem Instytutu Pamięci Narodowej ten obiekt propagandowy podlega usunięciu w trybie ustawy dekomunizacyjnej. IPN wydał opinię zgodnie, z którą należy usunąć ten obiekt z przestrzeni publicznej Olsztyna, zwłaszcza, że upamiętnia: zbrodniarzy, gwałcicieli, szabrowników, sowietów, którzy po wejściu do Olsztyna zniszczyli ponad tysiąc budynków, a Starówkę zdemolowali w 50 procentach - mówi Rafał Leśkiewicz.

Brak zgody władz miasta

Na wyburzenie pomnika Pomnika Wyzwolenia Ziemi Warmińsko - Mazurskiej - wyjaśnia Rafał Leśkiewicz - nie zgadza się prezydent Olsztyna, który chce wykorzystać ten obiekt do edukowania o systemie komunistycznym.

REKLAMA

- My nie zgadzamy się z takim stanowiskiem, bo równie dobrze można by pozostawić pomniki Stalina czy Hitlera i w ten sposób informować o nazizmie czy zbrodniach komunizmu. Przestrzeń publiczna powinna być wolna od obiektów propagandowych nawiązujących do ideologii totalitarnych, ponieważ w żaden sposób, nie mogą takie obiekty funkcjonować w przestrzeni publicznej i w jakikolwiek sposób wskazywać, że akceptujemy działania systemów totalitarnych - dodaje.

Straszenie symboliczne i dosłowne

Rafał Leśkiewicz wyjaśnia, że akcja informacyjno - edukacyjna dotycząca usunięcia pomnika, nie bez powodu odbywa się pod hasłem "Straszy w mieście".

- Ten obiekt propagandowy straszy dosłownie ponieważ jest brzydki i zaniedbany. Straszy też symbolicznie - Olsztyn jest położony blisko Obwodu Królewieckiego i bardzo niestosowne jest, by w czasie kiedy toczy się wojna na Ukrainie, wywołana przez Federację Rosyjską, w centrum dużego miasta stał obiekt symbolizujący sowietów, tych, którzy mordowali i gwałcili tak jak to robią to dzisiaj żołnierze rosyjscy na Ukrainie - mówi.

Upamiętnienie sowietów

Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej, pierwotnie nazwany Pomnikiem Wdzięczności Armii Czerwonej, potocznie nazywany "szubienicami" odsłonięto w 1954 roku. Zleceniodawcą pomnika był ówczesny wojewoda olsztyński - Mieczysław Moczar, agent wywiadu radzieckiego, i PRLowski minister spraw wewnętrznych. W założeniu pomnik upamiętnia żołnierzy II i III Frontu Białoruskiego walczących w Prusach Wschodnich.

REKLAMA

W Polsce, w przestrzeni publicznej wciąż jeszcze znajduje się ponad 30 pomników sławiących Armię Czerwoną.

Czytaj także:

[ZOBACZ TAKŻE] Dr Karol Nawrocki gościem Polskiego Radia 24:

IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej