Wicepremier Kaczyński: Tusk podniósł wiek emerytalny, jak śmie mówić o prawach kobiet?

W rozmowie opublikowanej w najnowszym numerze tygodnika "Sieci", prezes PiS ocenił, że dla Polaków najważniejszymi sprawami są gospodarka i bezpieczeństwo.

- Kwestie światopoglądowe mają znaczenie niewielkie, marginalne, one są rozdmuchiwane przez lewicowe media i organizacje pozarządowe - mówił.

Wicepremier został zapytany o sprawy kobiet. Między innymi o panią Joannę, o której było głośno w ostatnich tygodniach. - Nie chcę wchodzić w ocenę konkretnych, złożonych przypadków. Tam, gdzie ważne są fakty, odpowiadamy, wyjaśniamy, pokazujemy manipulacje. Policja jasno wskazała, że funkcjonariusze reagowali na zawiadomienie o podejrzeniu próby samobójczej. Mieli taki obowiązek i dobrze się z niego wywiązali - powiedział Jarosław Kaczyński.

"Programy społeczne pomogły milionom Polek"

- Ale ogólnie, na poziomie medialnym i politycznym - kontynuował polityk - te działania mają na celu sprowokowanie nas do ustawienia kampanii na osi wygodnej dla Tuska. A przecież jest jasne, potwierdzają to i nasze rozmowy z rodakami, i badania, że dla Polaków najważniejsze są dwie sprawy: gospodarka i bezpieczeństwo. A my Polaków słuchamy - podkreślił.

Zwrócił też uwagę, że programy społeczne wprowadzone przez Zjednoczoną Prawicę "pomogły milionom Polek w codziennych zmaganiach z życiowymi trudnościami".

- Mamy program dla całego społeczeństwa, pomogliśmy milionom Polek w codziennych zmaganiach z życiowymi trudnościami. Wreszcie powtarzam: Tusk podniósł wiek emerytalny kobiet o siedem lat! Jak on w ogóle śmie mówić o prawach kobiet? - pytał retorycznie prezes PiS.

• Jarosław Kaczyński nagle przerwał wystąpienie i zwrócił się do kobiety na widowni. Rozległy się gromkie brawa
• "Manipulacje wyciętymi z kontekstu słowami". Nowa minister zdrowia odpowiada liderowi PO
• Znamy datę wyborów. Poseł PiS: jeszcze bardziej będziemy przekonywać Polaków do naszej formacji

łl/wPolityce.pl