Finanse państwa w 2024 roku. Premier wskazuje bezpieczeństwo jako jeden z kluczowych aspektów budżetu

Bezpieczeństwo fizyczne, programy społeczne i ochrona zdrowia - to trzy najważniejsze grupy wydatków z przyszłorocznego budżetu Polski, jakie przedstawił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. - To bezpieczny budżet dla Polski i dla Polaków. Rząd Prawa i Sprawiedliwości jest jedynym gwarantem takiego budżetu - podkreślił szef rządu.

2023-08-24, 12:10

Finanse państwa w 2024 roku. Premier wskazuje bezpieczeństwo jako jeden z kluczowych aspektów budżetu
Premier: bezpieczeństwo to jeden z trzech kluczowych aspektów budżetu.Foto: ShutterstockMOZCO Mateusz Szymanski

Na czwartkowym posiedzeniu, Rada Ministrów omawiała projekt ustawy budżetowej na rok 2024, przedłożony przez Ministerstwo Finansów. Dochody budżetu w 2024 r. wyniosą 683,6 mld zł i będą wyższe o 89 mld zł w stosunku do prognozy wykonania 2023 roku. Deficyt zaplanowano na ok. 4,5 proc PKB, inflacja ma spaść do 6,6 proc.

- W trudnych czasach, jest to bezpieczny budżet dla Polski - powiedział na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki.

Trzy filary budżetu na 2024

Szef rządu zwrócił uwagę na trzy podstawowe grupy wydatków przyszłorocznego budżetu, w tym bezpieczeństwo fizyczne. Wyjaśnił, że dotyczy ono granic Polski i finansowania armii. Łącznie z Funduszem Obrony Narodowej, rząd chce wydać na to ponad 4 proc. PKB, tj.ponad 158 mld złotych.

Drugi filar budżetu do programy społeczne i osłonowe, w tym "różnego rodzaju tarcze, które są kontynuowane". - One wszystkie składają się na obraz państwa, które nie zostawia obywatela samego w obliczu kryzysu, a kryzys jest gigantycznych rozmiarów, na całym świecie, a my przechodzimy przez niego w miarę suchą stopą - zaznaczył. Łącznie z podwyżką płac w sektorze finansów publicznych, programy społeczne (m.in. 800+, programy aktywizacji i wsparcia seniorów i wsparcia rodziców dzieci w wieku szkolnym a także Pierwsze mieszkanie) pochłoną ponad 137 mld zł.

REKLAMA

Szef rządu wymienił też ochronę zdrowia jako trzeci filar. - Wydatki na ochronę zdrowia rosną z około 77 mld w czasach PO, do 190 mld złotych. Wszyscy wiemy, że przekracza to jakiekolwiek łącznie obliczone wskaźniki inflacji i powoduje, że przyrost wydatków jest ogromny. Z tego można finansować i nowe etaty, i podwyżki wynagrodzeń, i nowy sprzęt, i remonty szpitali - wyliczył premier.

Bezpieczny budżet dzięki naprawie finansów państwa

- To bezpieczny budżet dla Polski i dla Polaków. Rząd Prawa i Sprawiedliwości jest jedynym gwarantem takiego budżetu - zauważył Mateusz Morawiecki. Jak dodał, "w czasach liberałów nie było ani takiej polityki społecznej, ani tak dynamicznych wydatków na bezpieczeństwo Polaków, to bezpieczeństwo fizyczne poprzez finansowanie armii, policji, Straży Granicznej, straży pożarnej, ani nie było bezpieczeństwa społecznego, które się charakteryzuje bardzo wysokimi wydatkami na politykę społeczną, 13. i 14. emerytury, ale także cały program 500+, który za chwilę będzie 800+". 

Mateusz Morawiecki zaznaczył, że taki budżet nie byłby możliwy bez naprawy finansów państwa, co przyznają "nawet portale jawnie wrogie rządowi Prawa i Sprawiedliwości". - Kto umie czytać liczby na poziomie podstawowym, ten widzi, do jak gigantycznej zmiany doszło wskutek uszczelnienia systemu finansowego. To rzecz o fundamentalnym znaczeniu. Nie możemy dopuścić do tego, aby ci, którzy w sposób nonszalancki, bez fachowości, zarządzali wcześniej, ponownie byli nadzorcami nad budżetem. Grozi to tragedią polskich rodzin i tragedią w obszarze bezpieczeństwa publicznego - ocenił.

Obronność, programy społeczne, podwyżki w budżetówce

Jak mówił szef rządu, w 2024 roku dochody państwa wyniosą 683,6 miliarda zł.

REKLAMA

Po stronie wydatków, tylko na wzmocnienie polskiej armii, w budżecie MON połączonym z funduszami służącymi do zakupów dla armii, przewidziano w przyszłym roku ponad 140 mld złotych. W budżecie na 2024 rok zabezpieczono też środki na program 800+ i na dodatkowe emerytury oraz ich waloryzacje. Szef rządu zapowiedział też podwyżki w budżetówce w wysokości 12,3 procent. Zaznaczył, że rząd jest przygotowany dać takie podwyżki służbom mundurowym od pierwszego kwartału 2024 roku, zaś w całej pozostałej sferze budżetowej obowiązywać one będą już od początku roku.

Deficyt budżetowy zaplanowano w 2024 roku na ok. 4,5 proc PKB. 

Czytaj także:

Rząd zakłada ożywienie gospodarcze

Zgodnie z przyjętymi w czerwcu br. założeniami do projektu budżetu, w 2024 r. ma nastąpić ożywienie gospodarcze. PKB ma wzrosnąć o 3 procent do poziomu 3,778 bln złotych w cenach bieżących. Inflacja ma spaść do 6,6 procent, przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wzrosnąć do 7794 złotych, bezrobocie na koniec roku ma wynosić 5,3 procent, a średnioroczny kurs euro 4,7 złotego.

REKLAMA


Posłuchaj

Mariusz Adamiak ekonomista banku PKO BP ocenia założenia budżetu państwa na rok 2024 ( "Ekspres Gospodarczy" Justyna Golonko Pr1) 7:10
+
Dodaj do playlisty

 

Ministerstwo Finansów liczy też na powrót do dodatniej dynamiki płac realnych w ujęciu całorocznym, na co będzie miała wpływ spadająca inflacja. Wzrost cen ma bowiem  obniżyć się z 12 proc. średniorocznie w 2023 r. do 6,6 proc. w roku przyszłym, zaś wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniesie w 2023 r. 11,9 proc., a w 2024 r. 9,7 proc.

REKLAMA

PolskieRadio24, PAP, IAR/ mbl/PR1/Justyna Golonko/sw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej