Campus Polska Przyszłości. Sierakowski tłumaczy Tuska z populizmu i porównuje PiS do Armii Czerwonej
- Krytykuje się Tuska, że jest populistą, bo mówi o 800+ albo o tym, że państwo musi chronić swoje granice, albo krytykuje się za to, że wziął Kołodziejczaka. To są niezbędne - owszem, często populistyczne - ruchy. Ale to jest Polska, a nie elegancja Francja. Tutaj trzeba wygrać z Armią Czerwoną, a nie z eleganckimi, wyrafinowanymi i "miękkociałymi" intelektualistami - powiedział publicysta Sławomir Sierakowski, który w sobotę był gościem organizowanego przez Rafała Trzaskowskiego i jego środowisko Campusu Polska Przyszłości.
2023-08-27, 08:42
Sierakowski nawiązał do zagadnienia populizmu w polityce. - Trzeba jakoś sprytnie kontrować ten populizm, czasami używać też populistycznych trików, przebierać się w populistyczny kostium - stwierdził publicysta. - Tusk sam siebie określił mianem miękkiego populisty - dodał.
Według niego lider PO "ma świadomość, że jeśli zamiast ciepłej wody w kranie zaproponuje gorącą, czyli wielką wizję reform, to przegra sromotnie z PiS". Do tego "polityk ma teraz supertrudne zadanie, bo musi nawigować tak, żeby z jednej strony nie zmienić się w populistę, a z drugiej strony nie oddać populistom pola".
Czytaj również na TVP Info:
- Tu za rządów PO-PSL było rekordowe bezrobocie [REPORTAŻ]
- Fabryka działała prężnie. Przegrała z neoliberalną prywatyzacją [WIDEO]
Sierakowski: po drugiej stronie stoi Armia Czerwona
Publicysta odniósł się też bezpośrednio do zarzutów o populizm, które kierowane są w stronę Donalda Tuska. - On bardzo dobrze nawiguje. Mówi się o nim, że jest populistą, bo proponuje 800+, albo mówi o konieczności ochrony granic, czy też wziął Kołodziejczaka [na listę wyborczą]. To jest coś więcej niż triki, za tym idzie też jakiś pomysł - bronił lidera PO Sierakowski.
REKLAMA
Następnie dodał: - To niestety są niezbędne - owszem, bardzo często populistyczne - ruchy. Ale wybór mamy taki: możemy mieć naprawdę hardkorowych populistów, albo powiemy te rzeczy, część z tego pewnie trzeba będzie zrealizować, ale przynajmniej ocalimy demokrację liberalną - stwierdził.
Zobacz również:
- Premier Morawiecki: za Tuska było takie bezrobocie, że nawet on sam wyjechał do pracy za granicę
- Piotr Duda: niech PO z PSL ws. bezrobocia nie robią z Polaków idiotów, to są ludzie, którzy niszczyli rynek pracy
- Na tym polega polityka, a nie na tym, by oceniać, czy takie albo inne zagranie Tuska jest zgodne z ideałami czy nie - kontynuował. - To jest Polska, a nie elegancja Francja. Tutaj trzeba wygrać z Armią Czerwoną, która stoi po drugiej stronie, a nie z eleganckimi, wyrafinowanymi, "miękkociałymi" intelektualistami - podkreślił Sierakowski.
[ZOBACZ TAKŻE] "Niskie zarobki, wysokie bezrobocie i emigracja młodych". Beata Szydło podsumowuje rządy Tuska
łl/tvp.info, IAR
REKLAMA
REKLAMA