Szef PKW: odmowa odebrania którejkolwiek karty do głosowania musi być odnotowana

Odmowa odebrania którejkolwiek karty do głosowania musi być odnotowana w spisie wyborców, tylko w ten sposób obwodowa komisja wyborcza będzie mogła rozliczyć się z otrzymanych kart - powiedział w środę przewodniczący PKW Sylwester Marciniak. Zaznaczył, że przepisy nie przewidują "odrębnego potwierdzania w spisie wyborców odbioru kart do głosowania".

2023-08-30, 16:44

Szef PKW: odmowa odebrania którejkolwiek karty do głosowania musi być odnotowana
Szef PKW: odmowa odebrania którejkolwiek karty do głosowania musi być odnotowana. Foto: Andrzej Hulimka / Forum

Były szef MSZ Jacek Czaputowicz pytany ostatnio w TVN24 o to, czy weźmie udział w referendum 15 października odpowiedział m.in., że nie chce swoich preferencji wyborczych publicznie prezentować, ale zdaje sobie sprawę, że jest to duży problem dla wielu Polaków.

 - Ten system został tak stworzony, by tych, którzy nie odbiorą karty jakoś napiętnować. Komisje mają odnotowywać w spisie wyborców fakt odmowy przyjęcia karty referendalnej. Według mnie jest to cofnięcie nas do czasów komunizmu, gdy Polacy obawiali się bojkotować wybory. Jest to też niestety złamanie zasady tajności głosowania - mówił.

Do publikacji Czaputowicza odniósł się podczas konferencji prasowej w środę przewodniczący PKW.  -  Nieprawdziwe są insynuacje, że działania PKW służą władzy - oświadczył Marciniak. Podkreślił, że wzór spisu wyborców, stosowany m.in. w wyborach parlamentarnych, został określony w odpowiednim rozporządzaniu ministra cyfryzacji.

Czaputowicz podważa autorytet PKW

Odnosząc się do tych wypowiedzi przewodniczący Marciniak ocenił, że "w ostatnich dniach pan Jacek Czaputowicz rozpowszechnia w przestrzeni publicznej wiele informacji nieprawdziwych, nieuprawnionych, bezpodstawnych, obraźliwych, a przede wszystkim podważających autorytet PKW".

 - Jacek Czaputowicz na podstawie nieprawdziwych informacji oraz insynuacji podważa zaufanie do prawidłowości przeprowadzenia wyborów do Sejmu i Senatu oraz referendum ogólnokrajowego zarządzonych na 15 października br., w tym do PKW. Jednocześnie podważa przy tym jeden z filarów demokratycznego państwa prawnego, czyli zaufanie obywateli do ustalonych wyników wyborów - podkreślił przewodniczący Marciniak.

REKLAMA

Zobacz również na niezalezna.pl:

Brak odrębnych rubryk

- Przepisy powołanego rozporządzenia nie przewidują zamieszczania w spisie dwóch odrębnych rubryk na potwierdzenie odbioru kart do głosowania. PKW nie jest uprawniona do określania innego niż wynikające z rozporządzenia spisu wyborców. Spis wyborców nigdy nie przewidywał zamieszczania rubryk na potwierdzenie odbioru kart w poszczególnych głosowaniach - odrębnie dla poszczególnych wyborów" - powiedział sędzia.

Jak powiedział, "odmowa odebrania którejkolwiek karty do głosowania w wyborach do Sejmu i Senatu lub w referendum ogólnokrajowym musi być odnotowana w spisie wyborców." - Gdyż tylko tego rodzaju postępowanie pozwoli na prawidłowe wykonanie obowiązków przez obwodową komisję wyborczą w zakresie rozliczenia otrzymanych kart do głosowania - mówił.

Czytaj też:

PAP/mn

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej