Beata Maciejewska rezygnuje ze startu do Senatu. Pisze o "brunatnym Romanie"

Beata Maciejewska oświadczyła, że rezygnuje ze startu w tegorocznych wyborach do Senatu. Była wiceszefowa Lewicy miała startować z listy Nowej Demokracji TAK.

2023-09-06, 13:05

Beata Maciejewska rezygnuje ze startu do Senatu. Pisze o "brunatnym Romanie"
Beata Maciejewska rezygnuje ze startu do Senatu. Pisze o "brunatnym Romanie". Foto: PAP/Mateusz Marek

"Podjęłam decyzję, że nie będę rejestrowała mojej kandydatury w tegorocznych wyborach do Senatu" - napisała w oświadczeniu Beata Maciejewska.

Maciejewska rezygnuje ze startu do Senatu. "Szanse opozycji coraz mniejsze"

Maciejewska przekazała, że "szanse opozycji na przejęcie władzy z sondażu na sondaż okazują się coraz mniejsze, jeśli nie zerowe". Jej zdaniem, przyczyną tak słabych wyników sondażowych może być wystawienie na liście wyborczej KO Romana Giertycha. 

"Wstawienie na listy Koalicji Obywatelskiej brunatnego Romana zdecydowało o ostatnim rekordowym spadku notowań największej opozycyjnej partii i nic nie wskazuje na to, by mogła ona stworzyć rządową większość z resztą demokratycznych ugrupowań" - napisała Maciejewska.

Maciejewska się wycofuje. "Kibicuje demokracji"

REKLAMA

Z przekazanego w mediach społecznościowych oświadczenia wynika, że Maciejewska miała startować do Senatu jako kandydatka Nowej Demokracji TAK z okręgu nr 66, który obejmuje powiaty gdański, starogardzki i tczewski. Jednak po konsultacji z Markiem Materkiem, liderem partii, oraz gronem osób, które wspierały poseł przy zbieraniu podpisów, postanowiła wycofać się z ubiegania się o mandat senatora. 

"Nie chcę, aby mój start wpłynął na obniżenie szans opozycji w okręgu 66 […]. Szanse obecnego senatora z tego okręgu na zwycięstwo maleją, przy obecnej zwyżce PiS-u nawet na Pomorzu i nie będę przykładała do tego ręki. Jednocześnie pragnę podkreślić, iż Pakt Senacki pozostawia w swojej formuje wiele do życzenia. Kibicuje demokracji!" - oświadczyła Maciejewska.

Z oświadczenia Maciejewskiej wynika, że zebrała prawie 2200 podpisów. W zbiórce, która została przeprowadzona w ostatnich kilkunastu dniach pomagało jej wiele osób. Jak napisała, podpisy były zbierane m.in.: w Tczewie, Kopytkowie, Pruszczu Gdańskim  i Szpęgawie.

Żeby zarejestrować swoją kandydaturę do Senatu, trzeba zgromadzić minimum 2 tys. podpisów.

REKLAMA

Czytaj także w wPolityce.pl: B. wiceszefowa Lewicy rezygnuje ze startu do Senatu! "Szanse opozycji na przejęcie władzy z sondażu na sondaż okazują się coraz mniejsze"

Czytaj również: 

mm/twitter.com/salon24.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej