Rocznica sowieckiej napaści na Polskę. Minister Rau: to okazja do politycznej i strategicznej refleksji
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podkreślił, że rocznica przystąpienia Związku Sowieckiego do agresji na Polskę, a tym samym IV rozbioru Polski, to okazja do politycznej i strategicznej refleksji. W niedzielę będziemy obchodzić 84. rocznicę ataku z 17 września 1939 roku.
2023-09-16, 20:27
"Agresja zbrojna stała się narzędziem do ich wytyczania. Niestety na konferencji w Jałcie w 1945 roku mocarstwa demokratyczne, liderzy wolnego świata, pogodzili się z tą metodą w imię fałszywego realizmu. Stalin de facto wymusił na demokracjach uznanie postanowień paktu Ribbentrop-Mołotow i logiki stref wpływów" - napisał Zbigniew Rau w mediach społecznościowych. Minister przypomniał, że to w Jałcie Związek Sowiecki uzyskał zgodę mocarstw demokratycznych na przesunięcie granicy swojej strefy wpływ z Wisły na Łabę.
Zobacz także na i.pl: W Rosji dziesiątki tysięcy ludzi nie uznaje rozpadu ZSRR i kwestionuje prawo Rosji do samodzielnego istnienia
"Kompromis demokracji z autorytaryzmem nie jest możliwy"
Według szefa MSZ, dla Polski i innych państw wolnego świata płyną z tego doświadczenia ważne lekcje. "Po pierwsze, nie wolno ustępować imperializmowi, ani nawet tendencjom imperialnym. Po drugie, kompromis demokracji z autorytaryzmem nie jest możliwy, gdyż zawsze odbywa się kosztem wolności" - podkreślił we wpisie.
REKLAMA
Zbigiew Rau dodał, że rezygnacja demokracji z obrony wolności i integralności terytorialnej nie ma nic wspólnego z realizmem, ponieważ zawsze stwarza zagrożenie dla pokoju, a w ostatecznym rozrachunku także dla wolności i demokracji. "Polska nigdy nie może zrezygnować z przypominania tej uniwersalnej prawdy" - zaznaczył minister spraw zagranicznych.
Czytaj też:
- 84. rocznica sowieckiej agresji na Polskę. Posłuchaj audycji w Jedynce
- 84. rocznica wybuchu II wojny światowej. Brytyjski historyk: to dobry moment, by przypominać o roli Sowietów
PAP/mn
REKLAMA