Polska rezygnuje z udziału w platformie zbożowej. To reakcja na skargę Ukrainy do WTO

Kwestie dotyczące unijnej polityki rolnej Polska będzie omawiać w gronie 27 państw członkowskich - powiedział ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś.

2023-09-18, 17:55

Polska rezygnuje z udziału w platformie zbożowej. To reakcja na skargę Ukrainy do WTO
Polska rezygnuje z udziału w platformie zbożowej w reakcji na zapowiadaną przez Ukrainę skargę do WTO. Foto: Shutterstock/Vitalii Biliak

Ambasador potwierdził, że Polska wraz z Węgrami i Słowacją nie będzie uczestniczyć już w spotkaniu tak zwanej platformy zbożowej z udziałem Ukrainy, Komisji Europejskiej i pięciu przyfrontowych krajów. Została ona utworzona przed kilkoma miesiącami, by rozwiązać problem nadmiernego importu zboża z Ukrainy.

Odpowiedź na skargę Ukrainy

To reakcja na zapowiedź Ukrainy o złożeniu skargi do Światowej Organizacji Handlu na Polskę, Słowację i Węgry, które wprowadziły własne, jednostronne zakazy importu po zniesieniu w piątek przez Komisję unijnej blokady na pszenicę, kukurydzę, słonecznik i rzepak z Ukrainy.

Według władz w Warszawie, Bratysławie i Budapeszcie, informacje przekazywane na spotkaniach w ramach platformy mogłyby być wykorzystane przez Kijów w postępowaniach przed WTO.

Rozwiązania Ukrainy

Polska skrytykowała proponowany przez Ukrainę system zezwoleń na eksport zboża, który ma nie dopuścić do destabilizacji rynku w pięciu przyfrontowych krajach. Z ustaleń brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że władze w Kijowie przedstawiły dziś swoje propozycje.

REKLAMA

System miałby polegać na tym, że ukraińskie ministerstwo gospodarki wydawałoby eksporterom pozwolenia, te wnioski byłyby później konsultowane z Komisją Europejską i państwami członkowskimi, ale nawet jeśli jakiś kraj uznałby, że wwóz na jego teren zakłóci sytuację na rynku, to i tak ostateczną decyzję podejmowałoby ministerstwo gospodarki.

Zobacz również na tvp.info: Bułgaria: Rolnicy zablokowali drogi i granice; nie chcą importu z Ukrainy

- To żaden system. Tworzymy nie wiadomo jaką strukturę do wydawania pozwoleń, po czym na końcu i tak ostateczną decyzję podejmowałoby ukraińskie ministerstwo - podkreślił jeden z dyplomatów.

Czytaj także:

[ZOBACZ TAKŻE] Komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski w Programie 1 Polskiego Radia

dz/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej