"Nie można ufać ludziom, którzy chcieli oddać pół Polski w ręce wroga". Politycy PiS o doktrynie obronnej PO

2023-09-27, 09:44

"Nie można ufać ludziom, którzy chcieli oddać pół Polski w ręce wroga". Politycy PiS o doktrynie obronnej PO
Politycy PiS: nie można ufać ludziom, którzy dopuszczali oddanie pół Polski w ręce wroga. Foto: Jacek Szydlowski / Forum/PR

- Nie można ufać ludziom, którzy dopuszczali oddanie pół Polski w ręce wroga. Tylko Prawo i Sprawiedliwość może powstrzymać Donalda Tuska - podkreślili w środę politycy PiS. Według nich, ustawienie obrony Polski na linii Wisły w trakcie rządów Tuska to zdrada mieszkańców Polski Wschodniej.

W środę Prawo i Sprawiedliwości opublikowało w mediach społecznościowych nowy spot z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. "Słyszeliście? Czy Tusk nazwał niemiecką okupację i zabory byciem pod wpływem kultury Zachodu?" - pyta szef rządu w spocie. Podkreśla, że "nie pierwszy raz Tusk obraża i dzieli Polaków na tych z Polski A i Polski B, na tych lepszych i tych gorszych".

- Według Tuska tylko ci głosujący na Platformę Obywatelską zasługują na rozwój i szacunek. To jest nieakceptowalne - zaznaczył w spocie szef rządu.

"Tusk sieje nienawiść"

Jak dodał, rząd Prawa i Sprawiedliwości nie pyta milionów Polaków korzystających z 500 plus, na kogo głosują, nie uzależnia 13. i 14. emerytury od poglądów politycznych. - Miliony Polaków korzystają na polityce rządu Prawa i Sprawiedliwości i dlatego Tusk sieje nienawiść i powtarza kłamstwa. Dlatego też rząd Tuska bez skrupułów ustawił linię obrony Polski na Wiśle. On nie szanuje zwykłych ludzi, nie szanuje Polski lokalnej - powiedział Morawiecki.

A co - jak dodał - "z Polską Wschodnią według Tuska? - Nic z Polską Wschodnią - sami tak mówili. Jeszcze gorzej mówili - dodał premier. - Tylko Prawo i Sprawiedliwość może powstrzymać Tuska - podkreślił na koniec Mateusz Morawiecki. PiS opatrzyło swój spot hasztagiem - #LiniaZdradyTuska.

Do nowego spotu odnieśli się w środę na platformie X (dawniej Twitter) politycy PiS.

Czytaj także w tvp.info: Pół Polski na rosyjski żer. Dokumenty i komentarze w serialu "Reset"

"#LiniaZdradyTuska to uderzenie w serce polskich interesów. To zostawienie milionów Polaków na pastwę agresora. Nie można ufać ludziom, którzy dopuszczali oddanie pół Polski w ręce wroga. Tylko PiS może powstrzymać Tuska" - napisał rzecznik rządu Piotr Müller.

Zdaniem wiceszefa MSZ Arkadiusza Mularczyka "musimy pamiętać, że ustawienie obrony Polski na linii Wisły w trakcie rządów Tuska to zdrada mieszkańców Polski wschodniej". "To ponadto oddanie pod potencjalną okupację obszaru kraju, który zamieszkuje kilkanaście milionów Polaków" - dodał wiceminister.

Mularczyk zwrócił też uwagę, że "rząd PiS wprowadził doktrynę obrony każdego centymetra kwadratowego Polski". "Zmieniliśmy w ten sposób plany obronne z czasów Tuska, które zakładały obronę na linii Wisły. To linia zdrady Tuska" - podkreślił.

"Ch... z Polską Wschodnią" - to DOSŁOWNY cytat z W. Karpińskiego, ministra w rządzie Tuska" - napisał wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Czytaj także:

Wyliczał, że "linia obrony na Wiśle i oddanie Rosji gorszej (wg nich) połowy kraju; likwidacja jednostek wojskowych we wschodniej Polsce; duma z zaboru pruskiego - wychwalanie okupacji, opowieści, że Polacy zyskali kulturę dzięki Niemcom; zburzenie zapory na granicy z Białorusią - promowanie putinowskiego filmu A. Holland, szkalującego nasz kraj - zwłaszcza ludzi ze wschodniej Polski - oraz brak jakichkolwiek dużych inwestycji poza terenami, gdzie wygrywają wybory - zmuszenie ludzi, aby wyjeżdżali do pracy do dużych miast na zachodzie kraju lub za granicę - to realny program Platformy dla wschodniej Polski".

Minister klimatu Anna Moskwa zaznaczyła, że "rząd PiS wprowadził doktrynę obrony każdego centymetra kwadratowego Polski". "Zmieniliśmy w ten sposób plany obronne z czasów Tuska, które zakładały obronę na linii Wisły. Ustawienie obrony Polski na linii Wisły to zdrada mieszkańców Polski wschodniej. Dlaczego Pana rząd zostawiał samą sobie Polskę wschodnią?" - napisała minister, zwracając się do Donalda Tuska.

Zdaniem ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka "#LiniaZdradyTuska na Wiśle pokazuje, że to, co mówił Karpiński w "Sowa i Przyjaciele" - "ch... z tą Polską Wschodnią" - to był ich przemyślany plan zdrady Polaków". "Dlatego radykalnie doinwestowaliśmy także tę część Polski i odbudowaliśmy jednostki wojskowe oraz posterunki i komisariaty Policji. Dlatego Polacy nigdy nie pozwolą Tuskowi powrócić do władzy!" - napisał Czarnek.

Również zdaniem wicemarszałka Senatu Marka Pęka "ustawienie obrony Polski na linii Wisły w trakcie rządów Tuska to zdrada mieszkańców Polski Wschodniej". "Rząd PiS wprowadził doktrynę obrony każdego centymetra kwadratowego Polski. Zmieniliśmy w ten sposób plany obronne z czasów Tuska, które zakładały obronę na linii Wisły" - podkreślił Pęk.

Także zdaniem ministra w KPRM Michała Dworczyka "odpuszczenie obrony Polski Wschodniej w przypadku ataku wroga to wielki powód do wstydu dla Tuska i jego ekipy". "Doktryna PiS zakłada obronę każdego centymetra naszej ziemi! - podkreślił Dworczyk.

Zobacz także - rozmowa z ministrem rozwoju i technologii Waldemarem Budą: 

 

PAP/bartos

Polecane

Wróć do strony głównej