Afera pedofilska wśród youtuberów. KGP: funkcjonariusze zabezpieczyli materiały, które będą analizowane
- W związku z filmem na portalu YouTube dotyczącym zachowań pedofilskich wśród influencerów, Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zabezpieczyło materiały, które są analizowane - poinformowała w czwartek Komenda Główna Policji.
2023-10-05, 11:36
"W związku z filmem na portalu YouTube dotyczącym zachowań pedofilskich wśród influencerów, Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zabezpieczyło materiały, które są analizowane"- napisała w czwartek na portalu X (dawniej Twitter) KGP.
W środę wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha poinformował, że zawiadomił Prokuraturę Krajową o możliwości popełnienia czynów zabronionych o charakterze pedofilskim przez niektórych youtuberów i celebrytów związanych ze środowiskiem twórców internetowych.
Zawiadomienie to efekt afery, którą ujawnił youtuber Sylwester Wardęga, publikując film o możliwych kontaktach pedofilskich dwóch znanych polskich celebrytów ze środowiska internetowego.
REKLAMA
- Afera pedofilska w środowisku polskich influencerów. Premier Morawiecki: spotka was kara
- Państwowa Komisja ds. Pedofilii. Błażej Kmieciak zrezygnował z funkcji przewodniczącego
Film Wardęgi
Sprawa oburzyła świat polskiego Internetu, zwłaszcza środowisko youtuberów. - W filmie Wardęga wskazuje prawdopodobne zaistnienie procederu pedofilskiego, który byłby realizowany przez część środowiska celebryckiego związanego z polskim światem Internetu, zwłaszcza osoby używającej pseudonimu "Stuart Burton - Stuu". Sprawa dotyczy też jednego z byłych szefów jednej federacji freak fightu (rodzaju sportów walki - PAP) - zaznaczył Cieplucha.
- Proceder polegał na nawiązywaniu kontaktu z małoletnimi dziewczynkami, 13-letnimi, 15-letnimi, co mogło mieć miejsce co najmniej od 2013 roku. W wyniku tych kontaktów dochodziło prawdopodobnie do spotkań i mogło dochodzić do zabronionych czynności seksualnych - mówił.
- Mogliśmy mieć w tej sprawie zmowę milczenia, bo kilka lat temu jedna z dziewcząt sygnalizowała takie zachowanie osób ze świata celebrytów związanych ze środowiskiem internetowym - ocenił wiceszef MS.
REKLAMA
PAP,pkur
REKLAMA