Lewicowa organizacja chce zakazać premierowi wypowiadania się o przymusowej relokacji. "Absurdalna sytuacja"

Helsińska Fundacja Praw Człowieka zamierza w trybie wyborczym pozwać premiera Polski Mateusza Morawieckiego, aby zakazać mu wypowiadać się ws. tzw. paktu migracyjnego Unii Europejskiej. Lewicowi aktywiści chcą, aby szef polskiego rządu nie mówił o tym, że zapisy tego dokumentu zakładają przymusową relokację migrantów do państw członkowskich.

2023-10-10, 13:59

Lewicowa organizacja chce zakazać premierowi wypowiadania się o przymusowej relokacji. "Absurdalna sytuacja"
Helsińska Fundacja Praw Człowieka chce pozwać premiera Mateusza Morawieckiego. Foto: Twitter/KPRM, ngo.pl

- Helsińska Fundacja Praw Człowieka chce w trybie wyborczym zakazać premierowi Mateuszowi Morawieckiemu wypowiadania się nt. przepisów unijnych, że one dotyczą możliwości przymusowej relokacji - poinformował w "Kwadransie Politycznym" TVP1 rzecznik rządu Piotr Müller.

Jak wyjaśnił przedstawiciel rządzącej partii chodzi porozumienie zawarte w środę w Brukseli na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich przy UE. Na spotkaniu tym przyjęto ostatni element paktu migracyjno-azylowego. Polska i Węgry były przeciw. Wstrzymały się od głosu Słowacja, Czechy i Austria.

Chcą zakneblować Polskę w kluczowej sprawie

Polska od początku jednoznacznie sprzeciwia się tym zapisom. Wszystko wskazuje na to, że głos naszego kraju musi być dla unijnych elit wyjątkowo przykry. Rzecznik Müller poinformował bowiem, że Helsińska Fundacja Praw Człowieka "chce w trybie referendalnym czy wyborczym zakazać premierowi Mateuszowi Morawieckiemu wypowiadania się o przepisach unijnych, że są to przepisy, które dotyczą możliwości przymusowej relokacji".

Jak ocenił, jest to sytuacja absurdalna. - Chce się zakneblować usta w kluczowej sprawie dla Polski. Dlaczego? Bo rozumiem, że polityczna poprawność lewicy wymaga tego, aby nie używać takich słów. Ale my mówimy to wprost: jeżeli ktoś ma płacić kary finansowe za to, że nie przyjmie nielegalnego imigranta, to oznacza, że to jest przymus - mówił.

REKLAMA

Zobacz także w tvp.info: Organizacja pozarządowa chce zakazać premierowi wypowiadania się o przymusowej relokacji

-  Mam nadzieję, że sądy nie posuną się do takich sytuacji, w których w oczywistej sprawie będą blokowali debatę publiczną. To, co jest proponowane dziś przez administrację unijną, jest przymusem, bo jeżeli ktoś nie przyjmie musi płacić karę finansową. To jak inaczej to nazwać? - pytał.

Czytaj także:

Opozycja kłamie ws. kwot migracyjnych. Czarnek: Polska nie zostanie zwolniona z przymusowej relokacji

tvp.info/łs

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej