Akcja "Po owocach ich poznacie". Prezydent Duda zasadził jabłoń upamiętniającą rodzinę Ulmów

- Jabłonie sadzone w ramach akcji "Po owocach ich poznacie" mają niezwykły symboliczny wymiar, bezpośrednio kojarzą się z rodziną Ulmów - powiedział prezydent Andrzej Duda, który zasadził we wtorek w Ogrodzie Pałacu Prezydenckiego jabłoń upamiętniającą błogosławioną rodzinę Ulmów.

2023-10-17, 16:26

Akcja "Po owocach ich poznacie". Prezydent Duda zasadził jabłoń upamiętniającą rodzinę Ulmów
Prezydent zasadził jabłoń upamiętniającą błogosławioną rodzinę Ulmów. Foto: PAP/Marcin Obara

Andrzej Duda zasadził we wtorek w Ogrodzie Pałacu Prezydenckiego jabłoń, dla upamiętnienia błogosławionej rodziny Ulmów oraz wszystkich Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej.
Prezydent podkreślił, że jabłoń "jest wymownym symbolem trwania oraz rozwoju". - Rośnie, daje pożywienie ludziom, zwierzętom, ptakom. Ona owocuje, a "po owocach ich poznacie" - powiedział.

"Ratowali swoich bliźnich w czasie okupacji niemieckiej"

Jak mówił, "te owoce w jakimś sensie są plonem życia, tych którzy ratowali swoich bliźnich w czasie okupacji niemieckiej, bliźnich żydowskiego pochodzenia, swoich współobywateli, którzy, tak jak w przypadku rodziny Ulmów, bywało, że oddawali życie za pomoc, mając pewną świadomość tego ryzyka".

Prezydent powiedział, że jabłonie, sadzone w ramach akcji "Po owocach ich poznacie", "mają niezwykły symboliczny wymiar: z jednej strony bezpośrednio kojarzący się z rodziną Ulmów, ale z drugiej strony - także z niezwykłym dziełem życia, ludzi, którzy oddawali siebie innym, którzy mimo gigantycznego ryzyka, jakie się z tym wiązało, nieśli pomoc swojemu bliźniemu, realizując przykazanie miłuj bliźniego swego jak siebie samego".

W ocenie wiceprezesa Instytutu Pamięci Narodowej Mateusza Szpytmy, jednorazowe wydarzenie, jakim była beatyfikacja rodziny Ulmów, która odbyła się 10 września b.r. w Markowej, nie jest w stanie od razu zmienić postrzegania przez wiele środowisk na świecie historii Polski.

REKLAMA

- To jest pewien proces. Musimy mieć cierpliwość i powoli ukazywać prawdę. Natomiast sama beatyfikacja oraz istniejące w Markowej Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej, które można zobaczyć pokazały zwłaszcza wielu dziennikarzom, że bardzo wielu Polaków zostało zamordowanych przez Niemców za pomoc Żydom - powiedział Szpytma.

Morderstwo Ulmów

Józef i Wiktoria Ulmowie oraz ich siedmioro dzieci zostali zamordowani 24 marca 1944 r. przez Niemców za ratowanie Żydów. W masakrze zginęło wówczas 16 osób. Najpierw Żydzi - dwie córki sąsiadów Ulmów - Goldmanów: Golda (Genia) Gruenfeld oraz Lea Didner wraz ze swoim małym dzieckiem oraz trzech braci Szallów, ich 70-letni ojciec Saul Szall oraz kolejny mężczyzna z rodziny Szallów. Następnie na oczach dzieci Ulmów rozstrzelano Józefa i jego żonę Wiktorię, która była w siódmym miesiącu ciąży. Na końcu zabito dzieci - ośmioletnią Stanisławę, sześcioletnią Barbarę, pięcioletniego Władysława, czteroletniego Franciszka, trzyletniego Antoniego i półtoraroczną Marię.
Beatyfikacja rodziny Ulmów odbyła się 10 września b.r. w Markowej. Sam proces beatyfikacyjny trwał w sumie 20 lat.

W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani przez izraelski Instytut Yad Vashem pośmiertnie tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, a w 2010 r. przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Od 2018 r., na wniosek prezydenta RP Andrzeja Dudy, obchodzony jest ustanowiony przez Sejm i Senat RP Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

Na 51 krajów świata, Polacy są największą grupą narodowościową wśród Sprawiedliwych (7232 osób) pomimo tego, że na terenie Generalnego Gubernatorostwa (okupowane przez Niemcy tereny Polski) pomaganie Żydom karane było śmiercią.

REKLAMA

Beatyfikacja

Aktu beatyfikacji dokonał podczas mszy świętej w Markowej papieski wysłannik, kardynał Marcello Semeraro, prefekt watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Tym samym po raz pierwszy w historii Kościoła na ołtarze została wyniesiona wspólnie cała rodzina.

Do grona błogosławionych dołączyli małżonkowie - Józef i Wiktoria - oraz ich siedmioro dzieci: Stasia, Basia, Władzio, Franio, Antoś i Marysia oraz bezimienne, które urodziło się w chwili męczeństwa matki. 

Zobacz również w tvp.info: Beatyfikacja całej rodziny. "Ulmowie wcielili w życie Ewangelię"

Czytaj także:

dn/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej