Wildstein odpowiada Sawickiemu ws. CPK: jego opowieści to zestaw absurdów wołających o pomstę do nieba

Marek Sawicki stwierdził we wtorek w Programie 1 Polskiego Radia, że projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego powinien być dalej realizowany, ale "nie w Baranowie, tylko w Modlinie i części Okęcia", gdzie - jego zdaniem - powinien powstać łączony centralny port lotniczy.

- Wypowiedź marszałka Sawickiego świadczy z jednej strony o gigantycznej niekompetencji, ale z drugiej może mieć ona po prostu charakter politycznego wybiegu. To jest pomysł sprowadzający się do zablokowania CPK - komentuje dla portalu PolskieRadio24.pl Bronisław Wildstein.

Zwraca też uwagę, że zmiana lokalizacji lotniska zasadniczo zmieniłaby charakter tej inwestycji. - Zresztą byłaby ona wówczas nie do zrealizowania, ponieważ problem z lotniskami na Okęciu i w Modlinie polega na tym, że ich możliwości są bardzo ograniczone - podkreśla.

"Ten projekt jest niezwykle ważny dla Polski i całego regionu"

Bronisław Wildstein zaznacza, że Centralny Port Komunikacyjny ma charakter wieloaspektowy. - On ma być również ośrodkiem infrastruktury kolejowej, bardzo ważnej dla kraju. To jest bardzo sensownie przemyślany projekt, w dodatku już przygotowany. Zmiana koncepcji wygenerowałaby ogromne koszty. Poza tym to jest przedsięwzięcie niezwykle ważne dla Polski i całego regionu, a także dla Stanów Zjednoczonych - podkreśla pisarz.

REKLAMA

Po chwili dodaje, że nie dostrzega żadnego interesu w zmianie miejsca budowy CPK, a tym samym w blokowaniu inwestycji; chyba że weźmiemy pod uwagę interes niemiecki: - CPK odebrałby Niemcom znaczną część bardzo intratnych przewozów cargo. To byłaby szansa dla Polski. Rezygnacja z tego byłaby działaniem przeciwko interesowi polskiemu, a na rzecz interesu niemieckiego.

Publicysta ponadto nadmienia, że "miarą dobrze funkcjonującego państwa jest ciągłość strategicznych przedsięwzięć, takich jak CPK". - Niestety mam wrażenie, że nowa koalicja usiłuje zerwać tę ciągłość - ocenia.

"Opowieści Sawickiego to zestaw absurdów wołających o pomstę do nieba"

Marszałek Sawicki powiedział na antenie radiowej Jedynki, że w "Modlinie jest wyjątkowo dużo placu" i że nie rozumie, "dlaczego realizuje się gierkowski projekt wywłaszczania badylarzy z najlepszej ziemi sochaczewskiej, gdzie są ziemie II i III klasy, czarnoziemy, które ktoś chce zabetonować tylko dlaczego, że kiedyś Gierek chciał tym badylarzom dokuczyć".

- To, co opowiada Marek Sawicki, jest zestawem nonsensów; absurdów wołających o pomstę do nieba - komentuje Bronisław Wildstein, jednocześnie zauważając, że mieszkańcy terenów, na których ma powstać CPK, zostali godnie potraktowani ("dostali bardzo dobre ceny za tę ziemię - powyżej rynkowych").

REKLAMA

- Z kolei wymyślanie odniesień do PRL słyszę nie po raz pierwszy - kontynuuje pisarz - na zasadzie, że każde ambitne przedsięwzięcie polskie jest peerelowskie, komunistyczne, tak jakby ambicje wobec Polski mieli wyłącznie komuniści. Nawet nie będę tego komentował… - mówi z zażenowaniem Bronisław Wildstein.

• Giganci chcą zainwestować w CPK miliardy złotych. Horała przedstawił szczegóły. "To niezwykle poważni gracze"
• Lotnisko Chopina. Stołeczny port w czołówce najpunktualniejszych w Europie

- rozmawiał Łukasz Lubański

REKLAMA