"Święty Szczepan uczy nas heroizmu". Ks. Bartosz Pikul o patronie drugiego dnia Świąt

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia obchodzimy w Kościele katolickim święto Świętego Szczepana, diakona oraz pierwszego męczennika. Święty Szczepan wybrany został do posługi ubogim. Publicznie wyznał Chrystusa, za co został ukamienowany.

2023-12-26, 06:00

"Święty Szczepan uczy nas heroizmu". Ks. Bartosz Pikul o patronie drugiego dnia Świąt
Kościół St Étienne du Mont w Paryżu. Scena ukamienowania pierwszego męczennika, świętego Szczepana. Foto: Zvonimir Atletic/ Shutterstock

Proboszcz Bazyliki Krzyża Świętego w Warszawie ksiądz Bartosz Pikul powiedział, że drugi dzień Świąt jest zaskakujący, bo nagle z kontemplacji Bożego Narodzenia w stajence przechodzimy do wspomnienia świętego Szczepana - męczennika.

"Święty Szczepan uczy nas heroizmu"

Pokazuje to, jak ważne jest orędzie Chrystusa, które przynosi na świat. - To orędzie, jeśli ktoś odkryje jego wartość, znaczy więcej aniżeli życie. Święty Szczepan jest pierwszym męczennikiem, pierwszym człowiekiem, który wiedział, że nauka Chrystusa jest tak ważna, iż warto za nią oddać swoje życie, aby jej bronić, ustrzec i ją zachować - przypomniał ksiądz Bartosz Pikul.

Kapłan zauważył, że Święty Szczepan - przez świadectwo męczeńskiej śmierci - uczy nas heroizmu i wskazuje nam Niebo. - A dzisiaj właśnie jaką wartość przypisujemy do słowa Bożego, do Bożych Przykazań? Często przyznajemy się do tego, że chcemy z nim być, ale tak naprawdę "rozmieniamy Go na drobne" - tłumaczył duchowny. Zaznaczył następnie, że "Święty Szczepan uczy nas heroizmu - iść na całość". - Chrystus równa się moje życie - wyjaśniał.

Ks. Bartosz Pikul: w prześladowaniu Szczepana jest "Boży paradoks"

- Prześladowanie Świętego Szczepana i pierwszych chrześcijan było trudne ale i błogosławione - tłumaczył proboszcz Bazyliki Krzyża Świętego w Warszawie. Dzięki pierwszemu prześladowaniu chrześcijanie zaczynają rozchodzić się z Jerozolimy, idą na cały świat.

REKLAMA

Posłuchaj

Ks. Bartosz Pikul powiedział, że drugi dzień świąt jest zaskakujący, bo z kontemplacji Bożego Narodzenia przechodzimy nagle do wspomnienia Świętego Szczepana, męczennika (IAR) 0:25
+
Dodaj do playlisty

- Jest to paradoks Boży - prześladowani zaczynają szerzyć Ewangelię w świecie - tłumaczył duchowny. Zauważył także, że "czasami trudne chwile, konieczność niesienia świadectwa, wiąże się z wielką nadzieją rozwoju wiary". - Dlatego nie przerażajmy się, jeżeli czasami jesteśmy napiętnowani, szydzą z nas, czy jeżeli nas wytykają palcami. Może trzeba nam na nowo dawać świadectwo? - pytał duchowny.

Święty Szczepan - pierwszy męczennik

Grób świętego Szczepana odkryto w 415 roku. Na miejscu odnalezienia ciała, biskup Jerozolimy Jan wystawił murowaną bazylikę, drugą zbudował w miejscu, gdzie - według podania - Szczepan miał być ukamienowany.

Posłuchaj

Kapłan zauważył, że święty Szczepan przez świadectwo męczeńskiej śmierci uczy nas heroizmu i wskazuje nam Niebo (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

Dziś określany jest mianem Protomartyr - pierwszy męczennik. Święty Szczepan jest patronem diecezji wiedeńskiej, kamieniarzy, kucharzy oraz tkaczy. W ikonografii atrybutami św. Szczepana są: księga Ewangelii, kamienie na księdze lub w jego rękach oraz gałązka palmowa.

Drugi dzień Świąt - czas odwiedzin i kolędowania

26 grudnia jest także - zwłaszcza w Polsce - nazywany drugim dniem świąt Bożego Narodzenia. Jak powiedziała Elżbieta Osińska-Kassa z Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi, to dzień odwiedzin i początek chodzenia kolędników po wsiach. Tradycja ta obecnie zanika, przedstawienia kolędnicze prezentują zwykle zespoły ludowe.

REKLAMA

Posłuchaj

Prześladowanie Świętego Szczepana i pierwszych chrześcijan było trudne ale i błogosławione - tłumaczył proboszcz Bazyliki Krzyża Świętego w Warszawie (IAR) 0:31
+
Dodaj do playlisty

- Kiedyś to była naturalna spraw, że chodzono po wsi, przebierano się, chodzono z turoniem lub z kozą. Obowiązkowym elementem przebrania kolędników były futrzane maski, bo wszystko, co włochate, było symbolem dostatku - wyjaśniła ekspertka instytutu.

Kolędnicy odwiedzali domy i składali gospodarzom życzenia, za co dostawali dary i poczęstunek. Pominięcie przez kolędników jakiegoś domu wróżyło mu brak dostatku i urodzaju. Z tym czasem związane były także jasełka. Początkowo odbywały się one w kościołach, jednak gdy zaczęły przeradzać się w radosne, pełne śpiewu i tańców przedstawienia, zastąpiły je szopki.

Tego dnia podczas mszy święcono owies, rzucano nim także w księdza, co utrwaliło się w przysłowiu "na Świętego Szczepana rzucają owsem kapłana". Po mszy owsem obrzucali się także chłopcy i dziewczęta, co miało przynieść zdrowie i szczęście.

Posłuchaj

Drugi dzień świąt - jak powiedziała Elżbieta Osińska-Kassa - to także dzień odwiedzin i początek chodzenia kolędników po wsiach (IAR) 0:15
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Osińska-Kassa: z drugim dniem świąt związane były także jasełka (IAR) 0:16
+
Dodaj do playlisty
Czytaj również:

IAR/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej