O mediach publicznych na sejmowej komisji kultury i środków przekazu. Burzliwa dyskusja
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Bożena Żelazowska podkreśliła, że postawienie w stan likwidacji mediów publicznych to proces, który można porównać do restrukturyzacji. Dodała, że chodzi o przywrócenie tym instytucjom publicznego charakteru, by rzetelnie informowały społeczeństwo. Z kolei przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że zostały złamane ustawy dotyczące mediów publicznych i Konstytucja.
2023-12-28, 19:00
Kwestia mediów publicznych była poruszana podczas posiedzenia sejmowej komisji kultury i środków przekazu. W środę decyzją ministra kultury i dziedzictwa narodowego, spółki Telewizja Polska S.A, Polskie Radio S.A. oraz Polska Agencja Prasowa S.A. zostały postawione w stan likwidacji. Ma to związek z decyzją prezydenta o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych poprzez weto ustawy okołobudżetowej.
Wiceminister kultury Bożena Żelazowska mówiła po posiedzeniu sejmowej komisji, że postawienie mediów w stan likwidacji oznacza restrukturyzację, której "finałem będzie zmiana na lepsze". Zaznaczyła, że stan likwidacji nie oznacza likwidacji spółek. - To jest proces, który trwa i jest to właściwie proces, który można porównać do procesu restrukturyzacji, czyli zmiany - wyjaśniła.
Wiceminister dodała, że finalnie ten proces "będzie dobry dla mediów publicznych" i zostaną one "przywrócone polskiemu społeczeństwu".
Stanowisko szefa KRRiT
Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że decyzja w sprawie mediów publicznych jest bezprawna. W jego opinii "nie można postawić w stan likwidacji spółek medialnych, mediów publicznych z tego względu, że są ustawy", które ich dotyczą.
REKLAMA
- Decyzja pana ministra Sienkiewicza jest uzurpacją kompetencji, których ustawodawca nie przewidział - przekonywał. Dodał, że w stanie prawnym obowiązującym przed powstaniem Rady Mediów Narodowych "to nie minister mianował władze spółek i to nie minister w ogóle mógł postawić w stan likwidacji te spółki".
Maciej Świrski zapowiedział, że członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji spotkają się w piątek z prezydentem Andrzejem Dudą. Wyjaśnił, że chcą wysłuchać opinii prezydenta w sprawie mediów publicznych.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz po decyzji o postawieniu TVP, Polskiego Radia oraz PAP w stan likwidacji napisał w oświadczeniu, że "w obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela".
- PiS nie będzie prowadzić dyżurów w PAP. Bochenek: zmieniamy sposób działania
- Zmiany w mediach publicznych. Nowe władze TVP, PAP i Polskiego Radia
- Likwidator Polskiego Radia w liście do pracowników: z punktu widzenia radiowej codzienności nic się nie zmienia
IAR/nt
REKLAMA