Niezidentyfikowany obiekt w polskiej przestrzeni powietrznej. Szef MON: służby zadziałały natychmiastowo
"W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa!" - napisał wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w serwisie X (daw. Twitter).
2023-12-29, 11:50
Do sprawy odniósł się też rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski. Jak wskazał w TVN24, sygnał z obiektem, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną został utracony, a obecnie trwa ustalanie, co dokładnie się wydarzyło. Zapowiedział, że o dalszych ustaleniach będzie informować Dowództwo Operacyjne.
Ppłk Goryszewski zapewnił, że DORSZ podjęło wszelkie możliwe działania dla zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej. - Wszystkim środkom obrony powietrznej została podniesiona gotowość bojowa, są też - jeżeli jest to konieczne - podnoszone dyżurne pary myśliwców. To wszystko zostało zrobione, procedury zostały zachowane, zarządzanie kryzysowe było bez zakłóceń - powiedział.
Oficer doprecyzował, że niezidentyfikowany obiekt w polskiej przestrzeni pojawił się w okolicach Zamościa.
Zwrócił też uwagę, że w nocy miał miejsce zmasowany atak rakietowy na nieodległą Ukrainę. - To można z tym oczywiście wiązać - podkreślił.
REKLAMA
Posłuchaj
Zmasowany atak na Ukrainę
Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Walerij Załużny poinformował, że ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła 114 spośród 158 wystrzelonych przez Rosję podczas zmasowanego ataku rakiet i dronów. "Siły obrony powietrznej we współpracy z innymi rodzajami Sił Obrony Ukrainy zniszczyły 27 dronów uderzeniowych Shahed i 87 rakiet manewrujących" - napisał.
W wyniku ostrzału zginęło co najmniej 12 osób. 75 jest rannych. Ministerstwo energetyki Ukrainy informuje o przerwach w dostawach prądu w Kijowie, Odessie i w Dnieprze. Celem rosyjskiego ostrzału były również między innymi Lwów i Charków.
Wciąż trwa zagrożenie kolejnymi atakami.
REKLAMA
Posłuchaj
Niezidentyfikowany obiekt na terenie Polski. Dr Olchowski: być może ma to związek z ostrzałem Lwowa
REKLAMA
ms, łl/IAR, PAP
REKLAMA