Audyt w MON. Kosiniak-Kamysz: jeżeli błędy zostały popełnione, to trzeba je naprawić
Ministerstwo Obrony Narodowej pracuje nad audytem w związku z decyzjami podejmowanymi przez poprzednie kierownictwo resortu. Wstępne wyniki prac mają być zaprezentowane pod koniec stycznia.
2024-01-19, 13:32
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że w sporządzenie raportu zaangażowani są dowódcy, z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego na czele.
- Szczególną uwagę poświęcamy oczywiście uzbrojeniu, zakupom, które zostały dokonane - powiedział szef MON. Dodał, że jest zwolennikiem polityki kontynuacji w tym obszarze.
Nie mamy z góry nastawienia, że to, co robili nasi poprzednicy jest złe, to byłoby fatalne - ale jeżeli błędy zostały popełnione, to trzeba je naprawić - powiedział w piątek szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Posłuchaj
REKLAMA
Podział obowiązków
Szef MON zapytany podczas piątkowej konferencji prasowej o zapowiedziany audyt obejmujący działalność poprzedniej ekipy w resorcie obrony wskazał na podział obowiązków w nowym kierownictwie resortu.
- Paweł Bejda zajmuje się sprawami uzbrojenia, modernizacji i transformacji, bo to będzie rzecz, na którą będziemy kłaść mocny nacisk - poinformował Kosiniak-Kamysz.
Jak dodał, wiceminister Paweł Zalewski "zajmuje się sprawami polityki międzynarodowej, działaniami związanymi z naszymi partnerami w NATO i Unii Europejskiej".
- Wiceminister Stanisław Wziątek ma odpowiedzialność za sprawy związane ze szkolnictwem wyższym, sprawy socjalne, kulturę czy dziedzictwo narodowe, a pan (wice)minister Cezary Tomczyk odpowiada za cyberbezpieczeństwo, sprawy dotyczące infrastruktury wojskowej, sprawy parlamentarne czy dotyczące wojskowej służby zdrowia - wskazał szef MON.
REKLAMA
Funkcjonowanie podkomisji
Kosiniak-Kamysz poinformował też o powołaniu zespołu ekspertów, który zbada funkcjonowanie tak zwanej podkomisji smoleńskiej. Komisja, którą kierował Antoni Macierewicz, została rozwiązana w połowie grudnia ubiegłego roku.
Jak mówił wicepremier i szef MON, koszt funkcjonowania komisji oszacowano na 36 milionów złotych, z czego 13 milionów wydano na badania i analizy. Zespól ma działać do 30 czerwca 2024 roku.
- Resort obrony planuje zmiany w komisjach lekarskich orzekających o stopniu zdolności do służby wojskowej
- Strategia odstraszania Rosji. Dowódca NATO: trzeba zmienić myślenie i postawić na skuteczność
IAR/PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA